F3. Camara mistrzem F3 w 2025 roku

Rafael Camara z dorobkiem 156 punktów po 9. z 10. weekendów wyścigowych Formuły 3 zapewnił sobie mistrzowski tytuł dzięki dominującemu zwycięstwu podczas mokrego wyścigu na Hungaroringu oraz potknięciu rywali walczących o tytuł, którzy zakończyli dzisiejszą rywalizację na odległych pozycjach.

Brazylijski kierowca od samego początku sezonu prezentował świetną formę, szczególnie w kwalifikacjach i wyścigach głównych. Podczas pierwszych trzech rund w Australii, Bahrajnie i na Imoli Camara zdobył trzy pole position i dwukrotnie wygrywał wyścigi główne, raz kończąc rywalizację na trzeciej pozycji.

Jedyną słabością juniora Ferrari były sprinty, w których albo odpadał z rywalizacji, albo nie potrafił przebić się w górę jadąc w środku stawki. To jednak nie przeszkadzało mu do momentu wygrywania bądź dowożenia podium w wyścigach głównych, bo dzięki temu i tak w znaczący sposób mógł budować swój dorobek punktowy prowadzący do zdobycia mistrzostwa.

Pierwszą zadyszkę zawodnik Tridentu złapał podczas weekendu w Monako. To tam po raz pierwszy nie był najszybszy podczas kwalifikacji, zdobywając zaledwie ósme miejsce na starcie do niedzielnego wyścigu. Dzięki temu w sprincie Camara wystartował w czołówce i zdobył cztery punkty, ale w wyścigu głównym musiał wycofać się z rywalizacji.

Podczas następnego weekendu w Barcelonie Brazylijczyk powrócił do znanego sobie harmonogramu weekendu, czyli zdobycia pole position, braku punktów w sobotnim sprincie i zwycięstwa w niedzielę, powiększając przewagę w klasyfikacji generalnej nad największymi rywalami.

Kolejny weekend w Austrii był kluczowy dla mistrzostw, bowiem rozpędzony Nikola Tsolov (Campos Racing) wywalczył drugie miejsce w sobotę, następnie wygrywając niedzielny wyścig główny, dzięki czemu wywiózł ze Spielbergu 35 punktów i zbliżył się do Camary na jeden punkt.

Kilka godzin po zakończeniu rywalizacji delegaci techniczni FIA dopatrzyli się przekroczenia u Tsolova przepisów regulaminu technicznego, co ostatecznie skutkowało jego dyskwalifikacją i utratą 25 punktów wywalczonych na torze.

To sprawiło, że Bułgar aspirujący do mistrzowskiego tytułu stracił mnóstwo punktów w klasyfikacji oraz świetną formę, zdobywając podczas kolejnych trzech weekendów wyścigowych tylko 17 punktów.

Dzięki gorszej formie rywali w walce o mistrzowski tytuł, Camarze udało się uciec podczas weekendu na Hungaroringu na odległość pozwalającą cieszyć mu się z zasłużonego mistrzowskiego tytułu.

Ostatni weekend sezonu 2025 odbędzie się na włoskiej Monzy w dniach 5-7 września.