Hughes przedłuża kontrakt

Po dwóch latach spędzonych jako rezerwowy i rozwojowy kierowca Mercedesa w Formule E, w tym roku Hughes awansował na pierwszego kierowcę, po tym jak McLaren przejął niemiecki zespół. 

Brytyjczyk już podczas pierwszej rundy w Meksyku zajął trzecie miejsce w kwalifikacjach, a następnie piąte w wyścigu. Hughes potrzebował zaledwie trzech rund, żeby zdobyć pierwsze pole position w Arabii Saudyjskiej. Ostatecznie tylko raz udało mu się powtórzyć te wynik i uplasować się na 12 miejscu w klasyfikacji generalnej.

 

- Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogę pozostać w zespole McLarena w Formule E na 10 sezon - powiedział Hughes. Ekipa była moim domem przez wiele lat i kochałem każdą minutę spędzoną z nią. Mieliśmy mieszany sezon, ale zdobyłem wiele osobistych osiągnięć, które mam nadzieję wykorzystać w przyszłym roku z zespołem oraz walczyć o zwycięstwa i podia, co nie wątpliwie razem osiągniemy. Nie mogę się doczekać 10 sezonu.

W przeciwieństwie do Brytyjskiego kierowcy, kontraktu nie przedłużył Rene Rast. Trzykrotny mistrz DTM rozczarowany wynikami zdecydował się opuścić zespół.

„Rene był nierozłączną częścią sukcesów i nauki zespołu w pierwszym sezonie jako McLaren Formula E Team. Rene podjął trudną decyzję, aby wykorzystać inne możliwości, a zespół w pełni rozumie jego wybór. Jesteśmy wdzięczni za wszystko, co zrobił dla ekipy w ciągu ostatniego roku." - napisano w oświadczeniu zespołu.