Odzyskane prowadzenie w Formule E
Jake Dennis powrócił na prowadzenie w mistrzostwach Formuły E, zwyciężając w E-Prix Rzymu II, podczas gdy rywale w walce o tytuł, Nick Cassidy i Mitch Evans mieli kolizję.
Jake Dennis, kierowca z zespołu Andretti Autosport, prowadził od startu do mety, nie oddając prowadzenia ani na chwilę przez całe 24 okrążenia. Jednak na początku musiał stawić czoła silnemu naciskowi ze strony Normana Nato z Nissana i Sama Birda zasiadającego w Jaguarze, którzy ostatecznie zajęli drugie i trzecie miejsce na podium.
Kolega zespołowy Birda, Evans, zmuszony był wycofać się po kolizji z Cassidym, liderem mistrzostw do tego momentu, w zakręcie numer siedem na drugim okrążeniu. Obaj Nowozelandczycy jechali tuż za Dennisem. Kierowca Jaguara zablokował koła podczas hamowania i uderzył w tył Cassidy'ego, w wyniku czego wyskoczył w powietrze, a następnie uderzył w barierę, podczas gdy Cassidy zjechał na drogę ewakuacyjną.
Konieczna była interwencja samochodu bezpieczeństwa, aby posprzątać tor, natomiast zarówno Evans, jak i Cassidy byli w stanie kontynuować jazdę.
Evans zameldował się w alei serwisowej na zmianę przedniego skrzydła i powrócił na tor na dwa kolejne okrążenia, zanim zdecydował się wycofać.
Cassidy z ekipy Envision Racing, który przed minioną niedzielą miał dwa punkty przewagi w mistrzostwach nad Dennisem, nie narzucił już konkurencyjnego tempa i zakończył wyścig na czternastym miejscu.
Po zjeździe samochodu bezpieczeństwa, Dennis prowadził przed Nato, Birdem i Danem Ticktumem. Trzy okrążenia później Nato lekko zetknął się z tyłem samochodu Andrettiego w siedemnastym zakręcie, uszkadzając przednie skrzydło.
Spowodowało to, że Nato miał trudności w dorównaniu tempu Dennisa przez resztę wyścigu.
Bird wyprzedził Nato tuż po tym incydencie i wywierał mocną presję na Dennisa na kolejnych okrążeniach, najbardziej agresywnie na dwunastym okrążeniu w siódmym łuku.
Nie był jednak w stanie znaleźć sposobu na wyprzedzenie rywala, a po aktywowaniu trybu ataku na osiemnastym okrążeniu spadł za Nato. Mimo że w końcówce zawodów miał więcej energii, nie odrobił już straty i musiał zadowolić się trzecim miejscem.
Reprezentanci Maserati, Edoardo Mortara i Maximilian Gunther, zajęli odpowiednio czwarte i szóste miejsce, jadąc blisko liderów przez cały wyścig, a pomiędzy nimi uplasował się Sebastien Buemi z zespołu Envision.
Pascal Wehrlein ze stajni Porsche finiszował jako siódmy po starcie z piętnastego pola, a Stoffel Vandoorne (DS Penske), Dan Ticktum (NIO 333) i Nico Muller (Abt Cupra) uzupełnili pierwszą dziesiątkę.
WYNIKI
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.