#ThinkingForward z Susie Wolff
W najnowszym wywiadzie z serii #ThinkingForward, z czołowymi postaciami spotów motorowych szefowa zespołu Venturi - Susie Wolff mówi o rundzie Formuły E w Londynie, ważnych decyzjach dotyczących przyszłości tej serii oraz o postępach kobiet w motorsporcie.
Norman Nato, Venturi Racing, Silver Arrow 02
Simon Galloway / Motorsport Images
Susie Wolff wie, jak to jest, gdy szef zespołu widzi, jak jego kierowca prowadzi klasyfikacji mistrzostw świata Formuły E w pewnym momencie i nagle spada na dalszą pozycję. Takie zmienne obserwujemy w siódmy sezonie tego cyklu.
- To mój pierwszy wyścig w Londynie, na który nie mogę się doczekać - powiedziała Wolff o nadchodzącej rundzie, która odbędzie się w dniach 24-25 lipca. - Tak, mam jednego kierowcę liczącego się w rywalizacji z dwunastoma innymi zawodnikami. Formuła E to ogromne wyzwanie. Są tam zmienne, które sprawiają, że regularność jest nie lada wyzwaniem. Mieliśmy ciężki weekend w Nowym Jorku i musimy się jakoś pozbierać. Zostały nam jeszcze cztery wyścigi.
- Myślę, że bardzo ważną częścią Formuły E jest czynnik rozrywkowy. To jest coś, czego jesteśmy bardzo świadomi; chcemy zapewnić ekscytujące wyścigi. Myślę, że świetnym tego przykładem było ePrix Monako. Ścigaliśmy się na torze grand prix, mieliśmy wiele wyprzedzeń i zmianę lidera na ostatnim kółku. Tryb ataku sprawia, że jest on ekscytujący pod względem strategii i cały czas dochodzi do zmian pozycji. Są też inne elementy, takie jak dodatkowa moc po głosowaniu kibiców. To bardzo ekscytujący sezon z wieloma różnymi zwycięzcami. Można się spierać, czy Formuła E nie jest zbyt zmienna i czy nie stawia na sportową sprawiedliwość. Przyglądamy się temu.
Wolff jest najbardziej znana jako jeden z najsilniejszych głosów w ostatniej dekadzie na temat większego zaangażowania kobiet w sportach motorowych. Pionierka programu Dare to be Different, połączyła go z programem FIA's Girls on Track. Oraz przy współpracy z Ferrari prowadzi program Rising Stars poszukujący nowych talentów.
Pełny wywiad do obejrzenia poniżej
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze