Dobre wyniki mają zachęcić Hondę
Kierowcy Acury, Tom Blomqvist i Filipe Albuquerque, wyrazili nadzieję, że dublet w Rolex 24 Daytona może zachęcić Hondę do wystawienia samochodu w wyścigu Le Mans w 2024 roku.
Acura ARX-06, która zwyciężyła w debiucie w IMSA WeatherTech SportsCar Championship, w 2023 roku będzie startowała wyłącznie w Ameryce. Macierzysta marka, czyli Honda, nie dała jeszcze zielonego światła dla samochodu do ścigania się w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA.
Rzecznik Hondy w Japonii powiedział Motorsport.com pod koniec zeszłego roku, że nie podjęto decyzji o potencjalnym wejściu do WEC lub Le Mans w 2024 roku, jednocześnie przyznając, że takie przedsięwzięcie jest „opcją na przyszłość”.
Kierowca Meyer Shank Racing, Tom Blomqvist, uważa, że konkurencyjność pokazana przez ARX-06 w Daytonie może być mocnym argumentem dla szefów Hondy.
- Myślę, że doda to Hondzie pewności siebie, aby spróbować. Trochę się denerwowali, że nie będą mogli walczyć o zwycięstwo, ale zbudowali niesamowity samochód i nie ma powodu, dla którego nie moglibyśmy wygrać Le Mans - powiedział Blomqvist.
Filipe Albuquerque z Wayne Taylor Racing, który był częścią załogi zajmującej drugie miejsce na Daytonie, powtórzył swoje wcześniejsze pragnienie zobaczenia samochodu Acura LMDh w Le Mans z oznaczeniami Hondy.
- Mam nadzieję, że [wynik z Daytony] ma na nich wpływ. Jeśli nie pojadą tam tak konkurencyjnym samochodem, to marnują szansę na wygranie Le Mans. Nie ma innego sposobu, żeby to ująć. Oni już wydali pieniądze [na budowę samochodu]. Konstrukcja sprawuje się dobrze, oba samochody przejechały pełne 24 godziny prawie bez żadnych problemów i były konkurencyjne - powiedział portugalski kierowca w rozmowie z Motorsport.com.
Przygotowując się do wyścigu Rolex 24 Daytona, Michael Andretti wyraził ambicję sprowadzenia ARX-06 do FIA WEC po wiadomościach o połączeniu sił jego zespołu Andretti Autosport z WTR na rok 2023.
Zapytany, czy takie partnerstwo może zwiększyć szanse na wspierany przez Hondę występ w Le Mans, Albuquerque odpowiedział:
- Myślę, że wprowadza to strukturę do mniejszego zespołu, takiego jak Wayne Taylor Racing, który ma tylko jeden samochód. Andretti zapewnia środki na realizację większego programu, a to jest pomocne. Myślę, że to także lepsza okazja dla Hondy, aby to zadziałało. Ostatecznie to Honda musi podjąć decyzję.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.