Kucharczyk zaliczył niemal perfekcyjny weekend
Tymoteusz Kucharczyk zaliczył niemal perfekcyjny weekend na słynnym belgijskim torze Spa podczas drugiej tegorocznej rundy Euroformula Open.
Tymoteusz Kucharczyk, BVM Racing
Polski zawodnik po niezbyt udanym pierwszym weekendzie na torze w Portimao, gdzie pokazywał najlepsze tempo z całej stawki, ale nie umiał tego w pełni wykorzystać podczas wyścigów, odkupił swoje niepowodzenie podczas belgijskiej rundy na Spa.
Kucharczyk rozpoczął weekend na Spa od najlepszych czasów podczas treningów, ale podczas kwalifikacji zajął dopiero piąte miejsce, musząc uznać wyższość m. in. prowadzącego po pierwszej rundzie w tabeli kierowców Yevana Davida.
To spowodowało, że do pierwszego z trzech wyścigów tego weekendu Polak ruszał z piątej pozycji, ale już na pierwszym okrążeniu zdołał wyprzedzić Diego de la Torre i rzucić się w pogoń za pozycją na podium, ostatecznie kończąc wyścig na drugiej pozycji o zaledwie 0,070 sekundy za liderem klasyfikacji kierowców Davidem.
Tymek przez długą część pierwszego wyścigu nawet prowadził stawkę, ale zwycięzca wyścigu sprytnie zaatakował go na dohamowaniu do ostatniej szykany, na co Polak nie miał już odpowiedzi.
Drugi wyścig Kucharczyk rozpoczynał również z piątego pola startowego, ale już po drugim okrążeniu jechał na czwartej pozycji dzięki szerokiemu wyjazdowi Everetta Stacka w zakręcie Pouhon.
Polak dzięki bardzo szybkiej jeździe oraz rozsądnym manewrom wyprzedzania na Michaelu Shinie i Edzie Pearsonie przebił się na drugą pozycję i zaczął dobierać się do jadącego na pierwszym miejscu Davida, gdy na torze pojawiły się pierwsze krople deszczu.
Chwilę później rywalizacja została przerwana przez wyjazd na tor samochodu bezpieczeństwa po poważnym wypadku Stacka w zakręcie numer 11.
Po wznowieniu rywalizacji Kucharczyk wykorzystał błędy swoich rywali i wyszedł na prowadzenie, gdy jego najwięksi rywale (David i Shin) zderzyli się ze sobą w pierwszym zakręcie. W dalszej części wyścigu nasz rodak walczył jeszcze przez chwilę z Pearsonem, ostatecznie wygrywając swój pierwszy wyścig w Euroformula Open.
Tymoteusz Kucharczyk, BVM Racing
Trzeci wyścig odbył się niedzielnego wieczora, a Polak wyruszał do niego tym razem z drugiej pozycji, natomiast jeszcze przed dojazdem do pierwszego zakrętu objął pozycję lidera po bardzo słabym starcie Fernando Barichello, syna słynnego Brazylijskiego kierowcy wyścigowego jeżdżącego w F1 w jednym zespole z Michaelem Schumacherem.
Barichello nie chciał jednak oddać swojej pozycji za darmo i zanurkował głęboko w La Source, przez co Tymek spadł na trzecie miejsce. To ostatecznie okazało się dla niego dobrym rozwiązaniem, ponieważ złapał się w strugę powietrza za poprzedzającymi rywalami i do szykany Les Combes zdołał ponownie powrócić na pierwsze miejsce.
Dalsza część wyścigu była już pokazem siły i dominacji polskiego kierowcy. Kucharczyk pokazywał bardzo dobre tempo i mądrze zarządzał swoją przewagą, utrzymując rywali z tyłu na odległość trzech do czterech sekund.
W drugiej części wyścigu niebezpiecznie zaczął zbliżać się do niego Yevan David, ale nasz rodak zdawał się tym nie przejmować i dowiózł do mety pewne zwycięstwo, dopisując do swojego nazwiska kolejne 25 punktów podczas weekendu na Spa.
Dzięki niemal perfekcyjnemu weekendowi w wykonaniu Kucharczyka zdołał on przebić się w klasyfikacji generalnej z czwartego na drugie miejsce, tracąc po drugiej rundzie 20 punktów do liderującego Davida.
Po ostatnim niedzielnym wyścigu Polak powiedział, że wraz z zespołem wyciągnęli lekcję z pierwszej rundy odbywającej się na torze Portimao.
- To była perfekcyjna niedziela. Wyciągnęliśmy kilka wniosków po weekendzie na Portimao i jestem szczęśliwy, że w końcu mogłem dowieźć dobry wynik do mety. Zespół zrobił niesamowitą pracę w ten weekend, samochód był dobrze przygotowany więc jestem zadowolony, że znowu mogę być na podium.
- Nadal mam jednak dużo lekcji do wyciągnięcia, musimy też popracować nad kilkoma rzeczami jako zespół, jeżeli chcemy myśleć o mistrzostwie.
Następna runda Euroformula Open odbędzie się na niemieckim torze Hockenheimring za trzy tygodnie.
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.