Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Francesco Bagnaia, Ducati Team

Francesco Bagnaia, Ducati Team

Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images

Bagnaia zaliczył niegroźny upadek podczas treningu przed GP Argentyny, ale Włoch zdaje sobie sprawę, że nie może sobie pozwolić na takie błędy, jeśli chce rzucić wyzwanie swojemu koledze z zespołu Ducati, Marcowi Marquezowi.

Ostatni przejazd mistrza świata z 2022 i 2023 roku w treningu zakończył się upadkiem na 2. zakręcie, co wykluczyło go z walki o czołowe lokaty. Na pięć minut przed końcem sesji był dopiero siódmy.

- Kiedy wracałem na skuterze do garażu, myślałem, że skończymy na 11. miejscu i będzie do bani - powiedział Bagnaia. - Ale na szczęście byłem w pierwszej dziesiątce.

- Ten upadek to trochę wstyd. Chciałem uzyskać najlepszy czas okrążenia. Uwielbiam być szybki i muszę czuć prędkość. Jestem jednak w pierwszej dziesiątce i jest OK.

- Dziś, dzięki zmianie, którą wprowadziliśmy po południu, czuję się znacznie lepiej.

- Teraz mogę skupić się na poprawie swojej jazdy i poprawie ustawień motocykla. W sobotę na pewno zrobimy kolejny krok.

To jednak normalne, że Bagnaia rozkręca się stopniowo. Często jest w stanie dać z siebie wszystko dopiero w niedzielę. Włoch musi jednak uważać na piątkowe niepowodzenia, bo w przyszłości mogą go kosztować o wiele więcej.

Johann Zarco, Team LCR Honda

Johann Zarco, Team LCR Honda

Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool

Jeśli to się nie zmieni, cena może być wysoka, biorąc pod uwagę, że jego zespołowy kolega, Marquez, ma tendencję do osiągania dobrego tempa już od początku weekendu. Hiszpan był najszybszy w treningu, mimo że przejechał mniej okrążeń niż którykolwiek z jego głównych konkurentów.

Bagnaia przyznaje, że nie jest to zaskakujące, szczególnie na torze o niskiej przyczepności, takim jak ten.

- Wiedziałem, że będzie szybki, ponieważ w takich warunkach zawsze jest bardzo konkurencyjny, chociaż bardziej zaimponował mi Johann Zarco niż Marc.

Zarco wykręcił drugi czas rano, a następnie zajął siódme miejsce po południu. Rano mogło być jeszcze lepiej, gdyby nie upadek w połowie sesji.

- Facetem, który zrobił na mnie największe wrażenie, był Zarco, który dzisiaj robił niesamowite rzeczy – powiedział Bagnaia.

Bagnaia zapytany czy dogoni starszego Marqueza w dalszej części weekendu, odpowiedział krótko i konkretnie.

- Zobaczymy - powiedział. - Teraz jest jeszcze za wcześnie.

Wyniki treningu przed Grand Prix Argentyny:

   
1
 - 
5
   
   
1
 - 
2
   
Poz. Zawodnik # Motocykl Okr. Czas Różnica km/h Prędkość maks.
1 Spain M. Márquez Ducati Team 93 Ducati 24

1'37.295

  177.826  
2 Italy F. Di Giannantonio Team VR46 49 Ducati 22

+0.135

1'37.430

0.135 177.579  
3 Spain A. Marquez Gresini Racing 73 Ducati 23

+0.201

1'37.496

0.066 177.459  
4 Italy M. Bezzecchi Aprilia Racing Team 72 Aprilia 26

+0.215

1'37.510

0.014 177.434  
5 South Africa B. Binder Red Bull KTM Factory Racing 33 KTM 24

+0.251

1'37.546

0.036 177.368  
6 Spain A. Rins Yamaha Factory Racing 42 Yamaha 24

+0.296

1'37.591

0.045 177.286  
7 France J. Zarco Team LCR 5 Honda 21

+0.390

1'37.685

0.094 177.116  
8 France F. Quartararo Yamaha Factory Racing 20 Yamaha 23

+0.523

1'37.818

0.133 176.875  
9 Spain P. Acosta Red Bull KTM Factory Racing 37 KTM 22

+0.532

1'37.827

0.009 176.859  
10 Italy F. Bagnaia Ducati Team 63 Ducati 20

+0.539

1'37.834

0.007 176.846  
Poprzedni artykuł Już bez Michelin
Następny artykuł Niepokonany Marquez

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry