Walka jak za dawnych lat
Marc Marquez przyznał, że jego zacięta walka z Francesco Bagnaią o zwycięstwo w Grand Prix Hiszpanii była dla niego niezwykle ważna i przypomniała mu „stare czasy”.
Marquez wywalczył w Jerez swoje 93 pole position w mistrzostwach świata i pierwsze na Ducati. W niedzielę aż do ostatnich metrów wyścigu był w walce o zwycięstwo.
Pod koniec liczącego 25 okrążeń dystansu Marquez dwukrotnie ostro starł się z Bagnaią. Kierownictwo Ducati z „przerażeniem” obserwowało ten pojedynek, mając w pamięci upadek obu mistrzów w trakcie Grand Prix Portugalii.
Tym razem obaj rywale ustali, a następnie niemal razem wpadli na metę. Bagnaia wygrał o niespełna 0,4 s.
Marquez był zadowolony ze swojego występu, choć przyznał, że w pierwszej fazie wyścigu był za bardzo usztywniony. Miał bowiem w pamięci swój upadek w trakcie Grand Prix Ameryk oraz sprintu w Jerez.
- To był ważny wyścig. Bardzo ważny wyścig - podkreślił Marquez. - Na początku byłem trochę usztywniony, ponieważ rozbiłem się w Austin, rozbiłem się wczoraj. Z pełnym bakiem straciłem kilka pozycji.
- Jednak prędkość wróciła i pozwoliła walczyć z Bagnaią. To była bardzo zacięta walka. Jak za starych czasów. Takie są wyścigi.
Mówiąc o samym kontakcie, Marquez dodał: - Próbowałem zamknąć drzwi, ale on był już wewnątrz. Takie rzeczy się zdarzają w trakcie wyścigów.
- Na ostatnim okrążeniu był bardzo dobry. Cisnął i wykręcił rekord. Starałem się za nim nadążyć, ale miał w zanadrzu trochę więcej. Bardzo się jednak cieszę z tego pierwszego podium w grand prix [na Ducati].
Marc Marquez, Gresini Racing, Francesco Bagnaia, Ducati Team
Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.