Makinen wraca do WRC
Tommi Makinen potwierdził, że wraca na odcinki specjalne i w styczniu zasiądzie za sterami Toyoty Yaris WRC.
Tommi Makinen, Team Principal, Toyota Gazoo Racing WRT
Autor zdjęcia: Toyota Racing
Jak donosi serwis Rallyjournal, Makinen, czterokrotny mistrz świata WRC (1996-1999) zaprezentuje się kibicom podczas pierwszej rundy Rajdowych Mistrzostw Finlandii 2026.
61-letni Fin poprowadzi Yarisa WRC, który będzie pełnił rolę samochodu funkcyjnego podczas inauguracji sezonu w Mikkeli 17 stycznia.
Zadaniem Makinena będzie sprawdzanie odcinków specjalnych, zanim uczestnicy rajdu rozpoczną właściwą rywalizację. Rzadko jednak zdarza się, aby kierowca i samochód tej klasy pełnili tę funkcję.
Toyota, którą pojedzie Makinen, to samochód testowy zbudowany w Puuppoli. Yarisy WRC były projektowane i konstruowane w siedzibie legendarnego Fina, który w 2015 roku został szefem zespołu Toyoty, przygotowującego się do startu w WRC 2017.
- Te ostatnie samochody WRC są fantastyczne i oczywiście cieszę się, że mogę jeden z nich poprowadzić, szczególnie Toyotę – powiedział kierowca, który jako pierwszy zdobył cztery mistrzowskie tytuły z rzędu.
W garażu Makinena pozostały dwa Yarisy z ery WRC: samochód Otta Tanaka, który zdobył tytuł mistrzowski w 2019 roku, oraz samochód testowy zbudowany w Puuppoli.
Ott Tänak, Martin Järveoja, Toyota Racing, Toyota Yaris WRC
Autor zdjęcia: Toyota Racing
Fiński weteran zeszłej zimy zaliczył sesję samochodami WRC na torze lodowym, co rozpaliło w nim chęć do startów w rajdach zimowych.
- Wtedy pojawił się pomysł startu w Mikkeli. Tam są fantastyczne drogi, zwłaszcza jeśli warunki zimowe są dobre – zauważył Makinen.
Trzykrotny zwycięzca zimowego Rajdu Szwecji ma nadzieję, że w Mikkeli będą czekać na niego odpowiednie zimowe warunki.
- Jeśli będzie śnieg, porządne zaspy i rześki, słoneczny zimowy dzień – wtedy jazda w Mikkeli byłaby prawdziwą przyjemnością. Zima wydaje się trochę spóźniać, ale miejmy nadzieję, że nadejdzie – dodał z optymizmem.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.