Block niedawno ogłosił swój tegoroczny program. Amerykanin weźmie oczywiście udział w imprezach Gymhkana GRiD, a także Nitro World Games. W przyszłym tygodniu Blocka i pilotującego go Alexa Gelsomino zobaczymy w Fordzie Escort RS Cosworth na trasach Rajdu Meksyku, trzeciej rundy mistrzostw świata.

52-latek ujawnił, że nie będzie to jego jedyny występ w światowym czempionacie i pojawi się także w Rajdzie Nowej Zelandii. Wbrew początkowym przypuszczeniom kultowy „Cossie” nie będzie w użyciu. Block na początku września zmierzy się z czołówką klasy RC2 za kierownicą Forda Fiesta R5.

- Cossie będzie świetnym wyborem na Meksyk - powiedział Block w rozmowie z DirtFish. - Jednak w przypadku Nowej Zelandii, Ford chciał, abym wystąpił w samochodzie R5.

Pytany czy miał już okazję sprawdzić Fiestę R5, odpowiedział: - Przestrzegamy harmonogramu testów i planujemy je w drugiej części roku. Nie mogę się doczekać, aby wsiąść do tego samochodu. Podobnie jak startu w Nowej Zelandii. To takie fajne miejsce, a rajd jest wyjątkowy. Ludzie i kultura są w tym kraju wspaniali, a drogi są jednymi z najlepszych na świecie - powiedział Ken Block.

Block ma na koncie trzy starty w Rajdzie Nowej Zelandii. W sezonie 2012 zajął dziewiąte miejsce. W ubiegłym roku za kierownicą Escorta wystąpił w International Rally of Whangarei.

Ken Block

Photo by: MCH Photo