Breen chce zacząć wygrywać
Kierowca Hyundaia, który w nadchodzącym sezonie będzie realizował częściowy program startów, chciałby zacząć wygrywać poszczególne rajdy.
Craig Breen opuścił M-Sport po zaledwie jednym sezonie kontraktu, który pierwotnie miał być dwuletni. Na temat złej formy Irlandczyka w 2022 roku powiedziano już w zasadzie wszystko. Breen zaczął od podium w Monte Carlo, ale to był jednocześnie jeden z ostatnich jasnych punktów jego ubiegłorocznej kampanii.
Irlandczyk dostał jednak nową szansę od Hyundaia, który zatrudnił go na częściowy program startów. To sprawia, że Craig może odbudować swoją formę i powalczyć o coś, co jest jego wielkim marzeniem w WRC.
- Wywalczyłem już podium na wszystkich nawierzchniach. Spróbowałem prawie wszystkich rzeczy w mistrzostwach świata, ale jest tylko jedna… w zasadzie dwie [w tym mistrzostwo świata], ale jedna jest realistyczna na ten rok: wygranie rajdu. Oczywiście z niepełnym sezonem będziemy mieć dobrą pozycję startową i będziemy musieli jak najlepiej to wykorzystać - powiedział Breen w rozmowie z DirtFish.
Celem Irlandczyka, oprócz wygrywania rajdów, jest też powrót do ścigania w pełnym wymiarze. W sezonie 2023 będzie on dzielił trzeciego Hyundaia i20 N Rally1 z Danim Sordo i to właśnie Hiszpan rozpocznie sezon od Rajdu Monte Carlo.
- Zdecydowanie chcę wrócić do programu w pełnym wymiarze. Nadal uważam, że mamy wystarczająco dużo do pokazania. Myślę, że gdyby nasze losy potoczyły się inaczej w zeszłym roku, moglibyśmy wykonać dobrą robotę, ale ostatecznie tak się nie stało - stwierdził Irlandczyk.
Wszystko wskazuje na to, że Craig Breen rozpocznie rywalizację w sezonie 2023 od Rajdu Szwecji, który odbędzie się w lutym.
- Zdecydowanie czuję, że mam niedokończone sprawy w WRC, ale na ten moment mój program jest, jaki jest. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to oczywiście chcę postawić zespół w sytuacji, w której brak zatrudnienia mnie na cały etat byłby nie do pomyślenia - zakończył Breen.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.