Były kierowca Citroena został ściągnięty przez Hyundaia na rozpoczynający się jutro Rajd Finlandii. To będzie dla niego pierwszy start w WRC od sezonu 2018.

Źródła w zespole wskazują, że jeśli dobrze sobie poradzi w ten weekend, umowa może zostać przedłużona – dowiedział się autosport.com/motorsport.com.

Hyundai wystawia Thierry'ego Neuville'a w każdej rundzie w tym roku, natomiast rotuje resztą składu. Dani Sordo i Sebastien Loeb woleli nie brać udziału w konkretnych rajdach. Natomiast forma Andreasa Mikkelsena jest nierówna.

Turcja i Wielka Brytania to imprezy, na które Loeb i Sordo nie są chętni.

Osiągi Mikkelsena nadal budzą obawy pomimo podium w ostatnich zawodach we Włoszech.

Szef Hyundai Motorsport - Andrea Adamo zasugerował, że Mikkelsen musi wykazać się większą wiarą w siebie.

- Wszyscy pytali mnie, dlaczego Mikkelsena nie było na Korsyce? Bla, bla bla. Staram się zarządzać zasobami ludzkimi jak najlepiej. Spędziłem trochę czasu rozmawiając z nim twarzą w twarz. Jestem bezpośredni wobec niego, tak jak w przypadku wszystkich moich ludzi - powiedział Adamo.

- Na Sardynii narzekał na Tanaka [że był szybki]. K***! To też człowiek! Co mam Ci odpowiedzieć? Toyota jest szybsza, ok, więc co, mamy się spakować i jechać do domu?

- Nie. Musimy i będziemy cholernie mocno walczyć – podsumował.