Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Autor zdjęcia: Austral / Hyundai Motorsport

Drugą pętlę piątkowego etapu rozpoczął powtórny przejazd próby Arzachena. Ogólnie nawierzchnia wyglądała już lepiej w porównaniu do porannego przejazdu, ale wciąż były miejsca, które sprawiały kierowcom trochę problemów.

Niespełna 14 km najszybciej pokonali Ott Tanak i Martin Jarveoja. Estoński duet był szybszy o 1,1 s od Neuville’a i Wydaeghe i 2,8 s od Sebastiena Ogiera i Vincenta Landaisa.

- Przyczepność jest już lepsza, ale na dystansie całego oesu jednak się różniła – mówił Tanak.

- Czuję się coraz lepiej wraz z przejechanymi kilometrami, ale to jeszcze nie jest to – stwierdził Neuville.

- Jeszcze nie ma pełnej przyczepności, ale na pewno jest lepiej niż rano – powiedział Ogier.

Czwarty czas poprawił humor Kalle Rovanperze i Jonne Halttunenowi [+2,9 s]. Piątkę zamknęła kolejna fińska załoga, Sami Pajari i Marko Salminen [+3,4 s]. Równe tempo utrzymują Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+4,2 s], szósta załoga w wynikach OS4. Sekundę dłużej od Francuzów jechali Takamoto Katsuta i Aaron Johnston.

- Jedzie się zdecydowanie lepiej, bo luźny szuter jest już zmieciony. Warunki są trochę lepsze – skomentował Rovanpera.

- Nie miałem pełnego wyczucia na tym oesie, bo przyczepność ciągle się zmieniała – powiedział Pajari.

- Trzeba ciągle uważać i nie jechać za szeroko. Popełniliśmy trochę błędów na tym oesie, ale jesteśmy w czołówce – dodał Fourmaux.

- Ciężko mi było znaleźć rytm i wyczuć przyczepność, ale zaczynamy się wjeżdżać w te warunki – skoemntował Katsuta.

Oesową dziesiątkę uzupełnili: Elfyn Evans i Scott Martin [+9,4 s], Yohan Rossel i Arnaud Dunand [+22,8 s] oraz Fabrizio Zaldivar i Marcel der Ohannesian [+23,4 s].  

- Warunki się poprawiły, ale dalej miejscami jest ślisko. Ogólnie jest ok. – przyznał Evans.

Po OS4 na fotelu lidera znaleźli się Neuville i Wydaeghe. Urzędujący mistrzowie świata mają zaledwie 0,2 s przewagi nad Fourmaux i Corią. Na trzecie miejsce awansowali Tanak i Jarveoja, ale strata Ogiera i Landaisa do podium to 1,9 s. Piąta lokata należy do Pajariego i Salminena [+10,4 s].

Emil Lidholm i Reeta Hamalainen nadają tempo w WRC2 i prowadzą w tej kategorii z przewagą 22 s nad Yohanem Rosselem i Arnaudem Dunandem. Trzecie miejsce z takim samym czasem co Francuzi zajmują Lauri Joona i Samu Vaaleri.

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak awansowali na siódme miejsce w WRC2 i na piąte w WRC2 Challenger. 

Poprzedni artykuł Już bez Fordów, awans Kajetanowicza
Następny artykuł Jednak Ogier

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry