Neuville „robi różnicę”

Hyundai przewodzi teraz klasyfikacji producentów w WRC, z 37 punktami przewagi nad Toyotą.

W miniony weekend w Rajdzie Argentyny zanotowali dublet. Wygrali Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul, a na drugim stopniu podium stanął Andreas Mikkelsen z Andersem Jaegerem.

Adamo przyznał, że Hyundai osiągnął te wyniki nie posiadając najlepszego samochodu w stawce.

- Ciągle powtarzam, że nie ma cudów, ale ci goście [Neuville i Gilsoul] czynią przysłowiową różnicę - powiedział Adamo. - Wypełnili tę lukę i dziękujemy im za to.

Neuville wskazał, że chociaż Ott Tanak odpadł z rywalizacji w Argentynie, podczas decydującej walki, Toyota w tym momencie i tak była za Hyundaiem.

- Nasz samochód tutaj spisywał się lepiej niż w Meksyku - powiedział Neuville. - Ok, Tanak zbliżał się do nas, ale utrzymywaliśmy go za sobą.

- Cieszę się, to dobry wynik, ważne punkty w mistrzostwach i czuję, że wracamy z tym autem na właściwe tory - dodał.

Hyundai Motorsport dopiero latem, przed Rajdem Finlandii, wprowadzi duże poprawki w i20 WRC.

- Jak wiadomo, ze względu na proces homologacji, narzucony przez FIA, nie możemy co tydzień wprowadzać zmian w oparciu o nasze wszystkie pomysły. Mamy ograniczoną liczbę dni testowych, do tego obowiązują nas okresy homologacyjne - powiedział Adamo.

- Do lipca, kiedy miejmy nadzieję, że homologujemy nowe części, powinniśmy jak najlepiej wykorzystać to, czym dysponujemy obecnie - kontynuował. - Do tego zawsze musimy być na mecie, co regularnie podkreślam moim ludziom. Tak, jak widzieliśmy nawet w Argentynie, niezawodność pomogła nam w zanotowaniu takich wyników na koniec rajdu.

Drugie miejsce Mikkelsena było również ważnym rezultatem. Norweg wskoczył na podium pierwszy raz od czasy Rajdu Szwecji w 2017 roku.

- Będąc szczerym, dla mnie to jak zwycięstwo - powiedział Mikkelsen. - Jestem z tego bardzo zadowolony.