Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Niedokończone sprawy Tanaka

Ott Tanak stwierdził, że ma w Hyundaiu „niedokończone sprawy” i wysoko stawia sobie poprzeczkę na sezon 2024.

Hyundai i20 N Rally1 Hybrid

Tanak po rocznej - mało udanej - przygodzie z M-Sportem wrócił do Hyundaia. Estoński kierowca po raz pierwszy dołączył do koreańskiego producenta w 2020 roku, zaskakując opuszczeniem Toyoty świeżo po wywalczeniu swojego jedynego jak do tej pory mistrzowskiego tytułu.

Trzy sezony spędzone w Alzenau nie dały jednak powtórki sukcesu. Swoją przygodę z Hyundaiem Tanak rozpoczął od potężnego wypadku w Rajdzie Monte Carlo. Podczas trzech kampanii nierzadko nękany był awariami i nie włączył się na poważnie do walki o końcowe trofeum. Łącznie wraz z Martinem Jarveoją wygrał pięć razy - dwukrotnie w i20 Coupe WRC oraz trzy razy w hybrydowym i20 N Rally1.

Tanak wraca do odmienionego zespołu, którym dowodzi teraz Cyril Abiteboul, a odpowiedzialny za sprawy techniczne jest FX Demaison.

- Fajnie jest wrócić. Jak będzie? Zobaczymy - cytuje Tanaka oficjalny serwis mistrzostw świata. - Zespól dużo pracował nad zbudowaniem nowej struktury i właściwym przygotowaniem do rywalizacji w mistrzostwach.

- Już w zeszłym roku obserwowaliśmy duże postępy związane z nowym szefem zespołu, dyrektorem technicznym i kilkoma innymi sprawami.

Ott Tänak, Martin Järveoja, Hyundai World Rally Team

Photo by: Hyundai Motorsport

Ott Tänak, Martin Järveoja, Hyundai World Rally Team

Hyundai obecny jest w WRC od 2014 roku, ale jak dotąd żadna załoga w jego barwach nie zdobyła tytułu w kategoriach indywidualnych. Tanak chce to zmienić. Za sobą ma już dzień testowy przygotowujący do Rajdu Monte Carlo, który w przyszłym tygodniu rozpocznie sezon WRC 2024.

- Samochód nie różni się zbytnio [od tego z 2022 roku]. Pod wieloma względami jest bardzo podobny. W międzyczasie dopracowano kilka rzeczy. Od samego początku wyczucie było niezłe, ale jak dotąd mamy za sobą dzień testów, więc wiele jeszcze nie pojeździliśmy.

- Mamy początek sezonu i w tej chwili wszystko jest możliwe. Celem jest wygranie wszystkiego, co się da. Czy się uda? Przekonamy się. To będzie długi rok.

- Na pewno są pewne niedokończone sprawy. I chcemy je sfinalizować.

Rajd Monte Carlo odbędzie się w dniach 24-28 stycznia.

Czytaj również:

Polecane video:

Poprzedni artykuł Bogata stawka w JWRC
Następny artykuł Z Rovanperą i Polakami na liście

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry