Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Odpadł, ale wygrał

Kłopoty Adriena Fourmaux w trakcie Rajdu Safari paradoksalnie wyszły Hyundaiowi na dobre.

Adrien Fourmaux, Hyundai World Rally Team

Adrien Fourmaux, Hyundai World Rally Team

Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool

Fourmaux był zmuszony wycofać się po raz pierwszy już w czwartek. Łącznie Francuz trzy razy odpadał z rywalizacji w Kenii.

Jednak w niedzielę powrócił na odcinki specjalne i dał z siebie wszystko, gdy priorytetem była walka o punkty w Super Sunday.

Był najszybszym kierowcą niedzielnego, oddzielnie punktowanego etapu i uzyskał najszybszy czas na Power Stage. Finalnie ostatniego dnia Rajdu Safari zdobył 10 punktów.

Biorąc pod uwagę wszystkie trudności, z jakimi zmagał się kierowca Hyundaia w ostatni weekend, ostateczna korzyść punktowa może być postrzegana jako bardzo solidny wynik.

Dla porównania Josh McErlean z M-Sport Ford, który ukończył wszystkie 21 odcinków specjalnych, zajął dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej i zdobył dwa punkty. Fourmaux, który zajął 16. miejsce w klasyfikacji generalnej i ukończył tylko dziesięć oesów, zebrał ich pięć razy więcej.

Czytaj również:

- To był dla nas trudny weekend. Wielka szkoda, bo awaria elektroniki, która przydarzyła się w czwartek zepsuła nam rajd -powiedział Fourmaux po wydarzeniu.

- Ale jestem naprawdę zadowolony z niedzieli. Prowadziliśmy zaciętą walkę przez cały dzień. To dla nas naprawdę pozytywne wydarzenie, ale musimy osiągać dobre wyniki w przyszłości, aby utrzymać się w walce o tytuł - oświadczył stanowczo.

Kierowca Hyundaia był mimo wszystko zadowolony ze swojego wyniku w trzeciej rundzie WRC 2025.

- To naprawdę pozytywne wrócić do domu z tyloma punktami na koncie. Chciałbym podziękować zespołowi za to, że przygotował mi na niedzielę tak mocny samochód, który pozwolił mi walczyć o maksymalną liczbę punktów za Power Stage i Super Sunday.

Fourmaux zajmuje obecnie piąte miejsce w klasyfikacji kierowców, ex aequo z Kalle Rovanperą. Jednak traci już 57 punktów do lidera mistrzostw Elfyna Evansa.

Francuski kierowca musiał wycofać się przedwcześnie już drugi raz w tym sezonie. W Szwecji wpadł w zaspę śnieżną, co skomentował przed kamerami w dość niewybredny sposób, za co został ukarany przez FIA karą w wysokości 30 000 euro, w tym 20 000 w zawieszeniu.  

Fourmaux ma jednak za sobą mocny debiut w Hyundaiu w postaci trzeciego miejsca w Rajdzie Monte Carlo.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Rozmowy już w tym tygodniu
Następny artykuł Z mistrzostw Europy do mistrzostw świata

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry