Organizatorzy odsłaniają karty przed Le Mans

Po licznych naciskach ze strony Peugeot oraz oskarżeniach o niesprawiedliwe traktowanie, organizatorzy Długodystansowych Mistrzostw Świata zdecydowali, że francuska stajnia zyska najwięcej z tytułu BoP przed Le Mans. 

Peugeot TotalEnergies zaprezentował na Imoli nowy koncept 9X8. Drugi „debiut” hipersamochodu okazał się jednak bardzo nieudany, a wyniki wskazywały na duży krok wstecz. Ponieważ organizatorzy nie zdecydowali się zwiększyć osiągów samochodu już na Spa, kierownictwo zespołu publicznie skierowało w stronę ACO i FIA swoje uwagi.

Dzięki balansowi osiągów, Peugeot 9X8 straci 18 kilogramów masy w porównaniu do trzeciej rundy na Spa-Francorchamps. Jednocześnie moc silnika nie ulegnie zmianie. Zespół wystartuje z samochodem ważącym 1047 kg. oraz dysponującym 681 KM.

Wszystkie hipersamochody Porsche 963 LMDh zyskały dodatkowe 5 kilogramów masy minimalnej, które zrekompensowane zostały przez 5 dodatkowych koni mechanicznych. Ferrari i Toyota straciły kolejno 10 i 9 kilogramów. Włoska stajnia zyskała również 3 KM, natomiast japońska straciła aż 10 KM.

Trzy zespoły utraciły część mocy jednostki napędowej przez „power gain”, czyli nową część balansu osiągów odpowiedzialną za przyspieszanie oraz prędkość na prostych. 

Moc silników Ferrari poniżej prędkości 250 km/h została zmniejszona o 1,7%, czyli prawie 11 KM. Lamborghini straci 1,6%, a Peugeot 0,7%. Jedynie jednostki napędowe Porsche będą osiągały tą samą moc, niezależnie od prędkości. Wszystkie pozostałe zespoły zyskają 0,9% mocy poniżej prędkości 250 km/h.

24-godzinny wyścig Le Mans odbędzie się z soboty 15.06, na niedzielę 16.06. Do rywalizacji zgłoszone zostały 23 załogi w klasie Hypercar, 16 w LMP2 i 23 w LMGT3. Dzień testowy odbędzie się już w najbliższą niedzielę.