Mercedes już bez problemów

Mercedes swój nowy samochód zaprezentował w środowe przedpołudnie. Tego samego dnia kierowcy zespołu: George Russell i Lewis Hamilton zaliczyć mieli dzień filmowy na Silverstone, przejeżdżając zgodnie z regulaminem 100 kilometrów. Zajęcia jednak niespodziewanie skrócono, poprzestając na przejeździe demonstracyjnym. Nieoficjalne doniesienia mówiły o problemach technicznych.

Przeniesiony na czwartek, dzień filmowy przebiegł już bez problemów. Russell i Hamilton podzielili się 100-kilometrowym dystansem, zapewniając o skutecznej realizacji zaplanowanego programu.

- Świetnie było wyjechać na tor w W14 - przekazał Russell. - Było bardzo zimno i mgliście. Samochód działał jednak dobrze i przejechaliśmy dozwoloną liczbę okrążeń.

- Zdajemy sobie sprawę, że dopiero przedsezonowe testy w Bahrajnie będą prawdziwym sprawdzianem samochodu. Niemniej jednak na torze wygląda on świetnie, a wrażenia z wnętrza są jak dotąd także bardzo dobre.

Po południu W14 przejął Hamilton. On również z zadowoleniem opisywał swój pobyt za kierownicą.

- Wyjazd na tor to zawsze wielce wyczekiwany moment dla wszystkich w fabryce, którzy tak ciężko pracowali - powiedział Hamilton. - Jestem im wdzięczny za cały włożony wysiłek.

- Dzień przebiegł gładko. Przebrnęliśmy przez cały program i znaleźliśmy kilka wartościowych rzeczy. Generalnie czułem się w samochodzie bardzo komfortowo i nie mogę doczekać się początku w Bahrajnie.