Sherco robi postępy

Zespół Sherco Racing Factory, wspierany przez firmę Motul, ma duże powody do zadowolenia po czwartym etapie Dakaru 2022. Jeżdżący w ich barwach Rui Gonçalves był trzeci na trasie z Al-Kajsumy do Rijadu, a drugi z zawodników - Lorenzo Santolino, zajął czwarte miejsce.

- Dzisiaj był najdłuższy etap tego rajdu, 464 kilometry szybkiego odcinka specjalnego. Od początku udało mi się narzucić dobre tempo i utrzymałem je przez cały dzień - powiedział Gonçalves.

- Fakt, że jechałem z szybkimi i doświadczonymi zawodnikami dakarowymi pozwolił mi uczyć się i rozwijać kilometr po kilometrze - dodał. - Wrażenia na moim motocyklu Sherco Racing Factory były pozytywne i fizycznie czułem się bardzo dobrze, co pozwoliło mi zdobyć moje pierwsze podium.

- Zespół ciężko pracował, aby zapewnić mi jak najlepsze warunki każdego dnia i dzisiejszy wynik dedykuję im oraz kibicom, którzy dodają mi sił podczas tego rajdu. Celem, jak codziennie, jest utrzymanie koncentracji na każdym etapie aż do zakończenia Rajdu Dakar - podsumował.

Po czterech etapach Santolino jest piąty w generalce, 10.28 za liderem. Harith Noah plasuje się na 31 miejscu. Goncalves zajmuje 38 pozycję. Strata Portugalczyka wynika z problemów z zatkanym filtrem paliwa na etapie 1B. Praca przy motocyklu, na trasie rajdu, kosztowała go około dwie godziny.