Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Błędy mogą się przytrafić

Charles Leclerc uważa, że szukanie limitu niedostatecznie dobrego samochodu może zakończyć się błędami.

Charles Leclerc, Ferrari SF-23

Leclerc znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak podczas kilku ostatnich wyścigowych weekendów przytrafiło mu się sporo pomyłek.

Monakijczyk dwukrotnie w podobny sposób uszkodził Ferrari w Miami. Wcześniej w Azerbejdżanie zakończył kwalifikacje w barierze, chociaż nie przeszkodziło mu to w zdobyciu pole position.

Reprezentanta Scuderii skrytykowali David Coulthard, Martin Brundle i Jenson Button. Cała trójka nie wątpi w niezwykłą szybkość Leclerca, ale podkreśliła, iż popełnia on zbyt dużo błędów i nie umie odpowiednio wyważyć ryzyka.

Czytaj również:

Sam kierowca ma na ten temat inne zdanie. Uważa, że próba wyciągnięcia maksimum z nie najlepszego samochodu „musi” czasami skutkować błędami.

- W pełni koncentruję się na prędkości i odkrywaniu limitów samochodu. Błędy są normalnością - uznał Leclerc. - Po prostu bycie częścią Ferrari wiąże się z presją. Każda najmniejsza pomyłka sprawia, że ludzie są rozczarowani.

Leclerc podkreśla jednak, że obecna gorsza seria i stosunkowo niewielki dorobek punktowy nie powodują, że wspomniana presja istotnie wzrosła.

- Jestem świadomy, jaka odpowiedzialność na mnie spoczywa. Jako kierowca wyścigowy, musisz sobie radzić z presją. To część tego biznesu. Tak samo jak pojedynki koło w koło. A to, że chwilami rzeczy nie idą tak, jak by sobie tego wszyscy życzyli, jest normalne.

- Dobry występ jest mieszanką pracy, przygotowania i ryzyka. Muszę sprawdzić, gdzie jest limit samochodu i opon, zwłaszcza w ostatniej sesji treningowej. Ciężka praca i konsekwencja są niezbędne do osiągnięcia sukcesu, ale nie można zakładać, że wszystko zawsze będzie przebiegać bezproblemowo. To nierealne.

Leclerc jest obecnie siódmy w tabeli kierowców i ma 34 punkty. Liderujący Max Verstappen zgromadził ich 119.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Alpine ostrzega Formułę 1
Następny artykuł Aerodynamiczne straty odrobione

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry