Duże zmiany w AlphaTauri

Zespół AlphaTauri, juniorska ekipa Red Bulla wspierana przez Grupę ORLEN, przywiozła liczne poprawki aerodynamiczne na Grand Prix Singapuru dla swojego AT04.

Aktualizacje obejmują m.in. zmienioną, szerszą pokrywę silnika, zmodyfikowaną podłogę oraz dyfuzor, nowe wloty powietrza w sekcjach bocznych i przeprojektowane lusterka. Są też nowe osłony tylnego zawieszenia oraz kanały chłodzenia tylnych hamulców.

Wprowadzone zmiany mają głównie na celu poprawę stabilności tylnej części ich tegorocznej maszyny, co było jednym z największych utrapień dla kierowców stajni z Faenzy.

Tsunoda spodziewa się, że wzrost osiągów będzie widoczny podczas tego weekendu w Singapurze.

- Mamy wiele ulepszeń na ten wyścig. Mógłbym powiedzieć, że to jedna z naszych największych aktualizacji, ponieważ przywieźliśmy wiele poprawek, również od strony aerodynamicznej - poinformował Tsunoda.

- Aerodynamika to główny obszar, nad którym pracujemy, ale staramy się zwiększyć wydajność auta zajmując się również kwestiami mechanicznymi - kontynuował. - W każdym razie, jak wspomniałem, mam nadzieję, że zmiany w aerodynamice poprawią naszą pozycję w stawce.

 

W odniesieniu do trudności, z którymi zespół borykał się przez cały rok, powiedział: - Ogólnie rzecz biorąc, problem dotyczył stabilności tylnej części auta. Daniel Ricciardo i Liam Lawson także na to wskazywali, więc myślę, że kierunek, w którym zmierzamy z opracowanymi modernizacjami, jest zdecydowanie właściwy. Mam nadzieję, że my, kierowcy, poczujemy się teraz pewniej w naszym bolidzie.

Tsunoda przetestował nowy pakiet w symulatorze w Milton Keynes przed wyjazdem do Singapuru i poczuł różnicę w zachowaniu samochodu, która nie była tak widoczna przy poprzednim wdrożeniu dużego zestawu nowych elementów, co miało miejsce podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii.

- W symulatorze już poczułem większą różnicę w porównaniu do Silverstone - przyznał. - W Wielkiej Brytanii wzrost wydajności był nieznaczny. Teraz nowe modyfikacje wnoszą istotne ulepszenia w charakterystyce bolidu.

- Tył samochodu jest pewniejszy na wejściu w zakręty, czego wcześniej nam brakowało. Oczywiście musimy to jeszcze wszystko sprawdzić, ale jesteśmy na dobrej drodze. Poprawa czasu okrążenia, jeśli chodzi o testy w symulatorze, była zdecydowana w porównaniu do prób przed Silverstone. To pozwala mi zachować optymizm - podsumował.

 

Video: GP Singapuru - Wirtualne okrążenie toru Marina Bay