Dwie połówki Norrisa

Norris od początku weekendu w Zandvoort spisywał się bardzo dobrze i przez niektórych typowany był nawet na czarnego konia kwalifikacji. Brytyjczyk potwierdził dobrą dyspozycję nie tylko swoją, ale i McLarena i przed decydującymi wyjazdami w Q3 zajmował prowizoryczne pole position.

Ostatecznie Norris uzyskał drugi czas, na w większości suchym torze tracąc do Maxa Verstappena nieco ponad pół sekundy. Rekord w pierwszym sektorze dał nadzieję na pole position, ale zadecydowała słabsza końcówka. Komentując czasówkę w swoim wykonaniu, Norris uznał:

- Pierwsza połowa okrążenia była mega - mówił Norris. - Jednak druga była najprawdopodobniej najgorszą połową, jaką kiedykolwiek wykonałem.

- Szczyt przyszedł bardzo wcześnie. Takie warunki są trudne, ale podobało mi się. Zawsze tak było. W takich warunkach spisujemy się dobrze. Biorę to P2.

Pytany czemu druga połowa była wyraźnie słabsza, Norris odparł:

- Kierowca był w najlepszej formie zbyt wcześnie. Opony były wystarczająco dobre. Muszę nad tym popracować. Nie było komfortowo, ale nieźle. Wezmę tę pozycję.

Norris był generalnie zadowolony z drugiego pola, zdając sobie sprawę, że pokonanie dominującego obecnie Verstappena jest niezwykle trudne.

- Cieszę się. P2 to dobry wynik. W takich warunkach od czasu do czasu ma się nadzieję, że Max popełni błąd, ale jemu to się nie zdarza. W pewnym sensie to frustrujące.

- Jestem jednak zadowolony. Zespół wykonał świetną pracę. To były chaotyczne kwalifikacje, ale mamy P2.

W niedzielę Norris będzie miał szansę na trzecie podium w trwającym sezonie. Wyścig ruszy o godzinie 15.

Ustawienie na starcie: