Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Hamilton poczuł różnicę

Lewis Hamilton po kwalifikacjach do Grand Prix Stanów Zjednoczonych przyznał, że przygotowana przez Mercedesa, nowa podłoga wyraźnie poprawiła samochód.

Tomasz Kaliński Jonathan Noble
Opublikowano:
Lewis Hamilton, Mercedes F1 W14

Hamilton zakwalifikował się z trzecim czasem. Na starcie niedzielnego wyścigu w Austin będzie miał przed sobą Charlesa Leclerca i Lando Norrisa.

Mercedes przywiózł na Circuit of the Americas nową podłogę. I chociaż przedstawiciele zespołu przekonywali, że zmodyfikowany element ma po prostu odpowiedzieć na kilka pytań w kontekście sezonu 2024, Hamilton przyznał, że poczuł znaczącą poprawę w zachowaniu się tegorocznego W14.

- Nie wiem czy to oznacza coś w perspektywie przyszłego roku, ale w miarę kontynuowania eksperymentów zdobywamy coraz większą wiedzę na temat tego dokąd zmierzamy - wyjaśnił Hamilton.

- Podłoga nie różni się znacząco od poprzednich. W związku z poprawkami zawsze pojawia się dużo szumu, ale reszta samochodu jest taka sama. Istnieje jeszcze mnóstwo obszarów, w których możemy się polepszyć.

- Jednak podłoga jest poprawką. To pierwsza aktualizacja w ciągu tych dwóch lat, której znaczenie naprawdę poczułem. To pozytywne. Potrzebujemy jeszcze powtórzyć taki krok dwa lub trzy razy, aby stać się bardzo konkurencyjnymi. Wierzę, że chłopcy tego dokonają.

Czytaj również:

Hamilton dodał, że nowa podłoga generalnie poprawiła zachowanie samochodu, zwiększając jego możliwości. Podkreślił, że poczyniony postęp to świadectwo ciężkiej pracy personelu w Brackley.

- Jestem naprawdę wdzięczny za poprawki, które zespół wprowadził w samochodzie. Wszyscy ciężko pracowali, aby przygotować te aktualizacje. Jesteśmy bardzo blisko Ferrari i McLarena, nawet Red Bulla, więc to pokazuje włożony wysiłek.

Siedmiokrotny mistrz świata ostrożnie wypowiada się jednak o swoich szansach na niedzielny wyścig.

- Zbyt wcześnie, żeby o tym mówić. Nikt nie zaliczył jeszcze długich przejazdów, więc nie mam pojęcia.

- Red Bulla nie ma w trójce, więc może dzięki temu walka będzie bardziej zacięta. Zwykle szybko odjeżdżali. Mam nadzieję, że rywalizacja naszej trójki będzie ciekawa.

Czytaj również:
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Kolejny młodzik potwierdzony
Następny artykuł Verstappen pokonał Leclerca podczas Sprint Shootout

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry