Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Klucz do sukcesu Norrisa

Lando Norris zdradził, co pomogło mu zyskać 12 pozycji oraz ukończyć Grand Prix Meksyku w czołowej piątce.

Oscar Piastri, McLaren MCL60, Lando Norris, McLaren MCL60

Kierowca McLarena chciał po kwalifikacjach jak najszybciej o nich zapomnieć. Sam przyznał, że nie był w najmniejszym stopniu usatysfakcjonowany z wyniku i czuł, że zawiódł swoich fanów. Na szczęście wyścig zakończył w dobrym nastroju, a kibice nie mogą mieć do niego żadnych pretensji.

Norris odpadł z kwalifikacji już w Q1. Po wypadku Alonso jego czas został anulowany przez żółte flagi. Aby zakwalifikować się do drugiej części sesji zabrakło mu aż 2,538 s. Wynik ten pozwolił mu uplasować się jedynie przed Sargeantem, który nie ukończył żadnego okrążenia pomiarowego. 

McLaren liczył na wczesną neutralizację, dlatego Lando jako jedyny kierowca w stawce wystartował do wyścigu na miękkiej mieszance. Pomimo kolizji Pereza i Leclerca na torze nie pojawił się samochód bezpieczeństwa, a Brytyjczyk musiał zjechać do boksu już na 11 okrążeniu.

Strategia mogłaby się nie udać, gdyby nie czerwona flaga wywieszona po wypadku Kevina Magnussena. Norris mógł założyć świeżą mieszankę bez straty pozycji i jako jeden z nielicznych pojechał na trzy pit stopy. 

Przy restarcie popełnił jednak błąd, przez który spadł z 10 na 14 pozycję. Początkowo wyprzedzili go pierwsi rywale, a gdy tylko zrobiło się tłoczno odpuścił, aby nie doprowadzić do wypadku i nie zakończyć przedwcześnie wyścigu.

- To coś bardzo wyjątkowego - mówił Norris. - To nie było z 20 miejsca na 10, tylko z 14 na 5. I to przeciwko George'owi, Alexowi, Oscarowi oraz Danielowi, więc przeciwko szybkim i mądrym chłopakom.

- Ale wszystko dobrze rozegrałem i radziłem sobie z manewrami - kontynuował. - Czekałem aż znajdą się w niezręcznej pozycji i udawało mi się ich wszystkich łatwo wyprzedzić, co pozwoliło mi zająć piąte miejsce.

 

- Moim najważniejszym zadaniem było trzymać się z dala od kłopotów i opłaciło się to. Takie wyścigi sprawiają frajdę i żałuję, że nie mogę być wyżej. Myślę, że mogliśmy powalczyć o trochę więcej - dodał.

Zapytany, który manewr wyprzedzania podobał mu się najbardziej odpowiedział: - Prawdopodobnie ten na Danielu... on maksymalnie opóźnia hamowanie. Musieliśmy być bardzo, bardzo blisko. Zahamowałem wcześniej niż myślał, więc on zahamował, a ja zwolniłem i wyrzuciło go na zewnętrzną. 

- Za każdym razem, gdy podejmujesz takie manewry, przygotowujesz wyjście [z zakrętu] i wszystko inne. Sprawia ci to przyjemność, więc nie przejmujesz się, kto to był. Wszyscy są dobrzy - podsumował.

Czytaj również:
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Norris jak Alonso
Następny artykuł Fittipaldi połączy Formułę 1 i IndyCar?

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry