McLaren uporał się z kryzysem
Andreas Seidl uważa, że McLaren wyciągnął cenne wnioski ze sposobu, w jaki zareagował na „kryzys” na początku zeszłej kampanii.
Podczas testów przedsezonowych McLaren cierpiał z powodu silnie przegrzewających się hamulców, w wyniku czego zespół ograniczył się do krótkich przejazdów i wprowadził tymczasowe rozwiązanie na otwierające sezon 2022 Grand Prix Bahrajnu.
Po tym jak brytyjska formacja wcześniej cieszyła się okresem poprawy w ciągu trzech lat pod rządami Seidla, sytuacja ta była pierwszym poważnym niepowodzeniem.
Problemy na początku roku znacznie ich cofnęły w wyścigu rozwojowym, ale jak wskazuje były już szef ekipy z Woking, od tego roku dyrektor Sauber Motorsport, zespół zdołał wyjść z kryzysu.
- Znaleźliśmy się oczywiście w trudnym położeniu - mówił Seidl. - Rozwijaliśmy się nieprzerwanie od trzech lat i pierwszy raz spotkaliśmy się z tak poważnym problemem. Ważne było, aby zobaczyć, jak poradzimy sobie jako zespół w sytuacji kryzysowej.
- Spoglądając, jak nam poszło, jestem bardzo zadowolony z pracy ekipy zarówno na torze, jak i w fabryce - kontynuował. - Byliśmy w stanie bardzo szybko dostosować nasze cele, a następnie przedstawiłem zespołowi konkretny plan, jak ulepszyć samochód w ciągu roku, co udało nam się osiągnąć.
- Biorąc pod uwagę, że rozpoczęliśmy sezon widniejąc na końcu stawki, to bardzo, bardzo duże osiągnięcie, jak szybko powiódł nam się powrót do walki o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów - podsumował.
McLaren ostatecznie nie zrealizował celu, którym była czwarta pozycja pośród konstruktorów. Przegrali z Alpine o czternaście punktów.
Video: Mercedes podsumowuje sezon 2022
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.