Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Pogoda przemieszała stawkę podczas kwalifikacji

Po odwołanym wyścigu sprinterskim F2 można było się obawiać, czy aby na pewno dzisiejsze kwalifikacje dojdą do skutku ze względu na ekstremalne warunki pogodowe panujące na torze. Na całe szczęście dla kierowców F1 przed kwalifikacjami wyszło słońce a tor zaczął przesychać, chociaż początek Q1 rozpoczął się na wciąż mokrym torze.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB19

Kierowcy na swoje pierwsze przejazdy założyli opony przejściowe czyli te, na których zakończyli swoje przejazdy podczas trzeciej sesji treningowej. Śliski tor w Zandvoort jednak dał się kierowcom od razu we znaki. W pierwszym oraz dwunastym zakręcie z toru wypadli tacy kierowcy jak Max Vertsappen, Alex Albon, Nico Hulkenberg czy Charles Leclerc.

Holender był bardzo niepocieszony z tego, jak prowadził się jego bolid na torze czemu dał upust w komunikacie radiowym, w którym przekazał swojemu inżynierowi wyścigowemu, że "nie ma przyczepności w dosłownie każdym miejscu na torze".

 

Kilka minut po komunikacie radiowym aktualny mistrz świata zdołał jednak uzyskać bardzo dobry czas i wspiąć się w tabeli na czołowe pozycje.

Warunki z minuty na minutę poprawiały się co oznacza, że kierowcy bez przerwy jeździli po torze w Holandii i poprawiali swoje czasy nie dając kibicom ani chwili wytchnienia od wydarzeń na torze.

Debiutujący w F1 Liam Lawson pokazał się w Q1 nad wyraz dobrze mimo braku jakichkolwiek oczekiwań. Po kilku okrążeniach zapoznawczych Nowozelandczyk wykręcił solidne okrążenie i zameldował się na siedemnastej pozycji przed ostatnią turą przejazdów.

Najszybszym kierowcą podczas pierwszej części kwalifikacji okazał się Albon, który pokazywał bardzo dobre tempo podczas całego weekendu. Tuż za nim ze stratą 0.026s był Verstappen a kolejne dwie pozycje przypadły kierowcom McLarena.

Do końca sesji o wyjście spod topora walczył Charles Leclerc, który zaliczył bardzo słaby występ w Q1. Ostatnie okrążenie również nie było idealne dla Monakijczyka, ale ostatecznie zakończył sesję na P14 i zdołał awansować do dalszej części kwalifikacji.

Z sesją czasową pożegnali się natomiast Guanyu Zhou, który w ostatnim momencie został zepchnięty na P16 przez wcześniej wspomnianego Leclerca. Za nim uplasowali się Esteban Ocon, Magnussen, Valtteri Bottas i debiutujący Lawson, który nie zdołał utrzymać swojej wcześniejszej pozycji.

Przeczytaj również:

Sesja Q2 również była bardzo intensywna od samego początku ze względu na krążące wokół toru chmury. Inżynier Verstappena przekazał mu przez radio, że z południa idzie ulewny deszcz i nie wiadomo, kiedy dokładnie i w jakim stopniu nadejdzie nad tor.

Holender zaczął się rozpędzać na swoim domowym torze i od początku drugiej sesji prowadził w tabeli czasów z przewagą niemal jednej sekundy nad resztą stawki.

Carlos Sainz przekazał przez radio, że tor wysycha w niesamowitym tempie i zasugerował, że na ostatni przejazd warto byłoby zmienić opony na nowe aby zmaksymalizować szansę na awans do sesji Q3.

Na pięć minut przed końcem Q2 Sergio Perez był na jedenastej pozycji, będąc wolniejszym o blisko półtorej sekundy od swojego zespołowego partnera. W porę jednak przebudził się i zdołał wskoczyć na drugie miejsce, które na ten moment dawało mu spokojny awans do kolejnej sesji.

Ponownie dał o sobie znać Albon, który wskoczył na prowadzenie na dwie minuty przed końcem drugiej sesji i prawdopodobnie zapewnił sobie spokojny awans do czołowej dziesiątki. Taj pojechał okrążenie w czasie 1.19,399, co ostatecznie dało mu trzecie miejsce. Najszybszy okazał się Verstappen przed Oscarem Piastri.

Zaskakująco z drugiej sesji kwalifikacyjnej wyeliminowany został Lewis Hamilton, który radził sobie dobrze do tej pory na torze w Zandvoort. Wraz z nim pod kreską znaleźli się Lance Stroll, Pierre Gasly, Yuki Tsunoda i Hulkenberg.

 

Logan Sargeant zdołał dostać się do Q3, dzięki czemu Williams ponownie mógł cieszyć się z bardzo udanych kwalifikacji obu swoich kierowców.

Trzecia sesja zaczęła się na mocno przeschniętym torze i kierowcy byli zdolni w końcu wyjechać na miękkich oponach. Jednak szybko się okazało, że wyjechanie chociaż jednym kołem za optymalną linię przejazdu może się bardzo źle skończyć.

Sargeant, który dostał się do trzeciej sesji kwalifikacji rzutem na taśmę, najechał lewą częścią bolidu na mokrą część toru w zakręcie numer 2 i momentalnie stracił panowanie nad samochodem, który uderzył z impetem w bandę. Całe szczęście Amerykanin wyszedł z tego bez urazu, ale sesja została wstrzymana i to na dosyć długo, ponieważ przedłużyła się w czasie naprawa bariery Tec-pro zniszczona przez bolid Williamsa.

Zanim Logan rozbił swój bolid, szybkie okrążenie zdołał zaliczyć Alex Albon, który przejechał okrążenie toru w Zandvoort w czasie 1.15,743 i znajdował się na pierwszej pozycji.

Przeczytaj również:

Kiedy sesja została wznowiona, tor był już niemal w całości suchy co minimalizowało szansę na kolejne błędy kierowców.

Wcześniej wykręcony czas przez Albona został szybko zdetronizowany przez Lando Norrisa, który wskoczył na prowizoryczne pole position z czasem 1.12,049. Za jego plecami znadował się jego kolega zespołowy ze stratą 0,199s i dopiero na trzecim miejscu Verstappen ze startą ponad 0,3 sekundy do brytyjskiego kierowcy.

Chwilę później na torze zapanowała kolejna czerwona flaga, tym razem wywołana przez kierowcę Ferrari, Charlesa Leclerca. Monakijczyk ze zbyt dużą prędkością przejechał przez zakręt numer 10 przez co wyniosło go na zewnętrzną część zakrętu a następnie bolid uderzył w bandę, kończąc jego udział w kwalifikacjach. To jest kolejny błąd kierowcy Ferrari podczas kwalifikacji w tym sezonie, co na pewno nie wpłynie pozytywnie na morale zespołu.

Ostatecznie najszybszy okazał się Verstappen, który zdobył kolejne pole position w tym sezonie. Jako jedyny zdołał zejść poniżej 1.11 i osiągnął czas 1.10,567, kończąc kwalifikacje 0,537s przed Norrisem, który miał purpurowy pierwszy sektor.

Fenomenalne kwalifikacje zaliczył również Albon, który ostatecznie zakończył sobotnie zmagania na torze Zandvoort na czwartej pozycji, tracąc trzecie miejsce w ostatniej chwili na rzecz George'a Russella. Z piątego miejsca na starcie do jutrzejszego wyścigu startował będzie natomiast Fernando Alonso, który zaliczył udaną sesję kwalifikacyjną.

WYNIKI

 
 
       
Driver Info
 
 
 
   
Poz. Kierowca # Nadwozie Silnik Okr. Czas Różnica km/h
1 Netherlands M. Verstappen Max Verstappen Red Bull Racing 1 Red Bull Red Bull 8 1'10.567   217.274
2 United Kingdom L. Norris Lando Norris McLaren 4 McLaren Mercedes 7 +0.537 0.537 215.633
3 United Kingdom G. Russell George Russell Mercedes 63 Mercedes Mercedes 9 +0.727 0.190 215.058
4 Thailand A. Albon Alexander Albon Williams 23 Williams Mercedes 10 +0.852 0.125 214.682
5 Spain F. Alonso Fernando Alonso Aston Martin Racing 14 Aston Martin Mercedes 9 +0.939 0.087 214.421
6 Spain C. Sainz Carlos Sainz Ferrari 55 Ferrari Ferrari 9 +1.187 0.248 213.680
7 Mexico S. Pérez Sergio Pérez Red Bull Racing 11 Red Bull Red Bull 9 +1.313 0.126 213.305
8 Australia O. Piastri Oscar Piastri McLaren 81 McLaren Mercedes 9 +1.371 0.058 213.133
9 Monaco C. Leclerc Charles Leclerc Ferrari 16 Ferrari Ferrari 5 +2.098 0.727 211.001
10 United States L. Sargeant Logan Sargeant Williams 2 Williams Mercedes 3 +6.181 4.083 199.775
Poprzedni artykuł Możliwy powrót w Singapurze
Następny artykuł Perez zarzuca "obranie złej strategii" w Q3

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry