Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Lance Stroll, Aston Martin Racing

Stroll chwali zespół

Lance Stroll pochwali Astona Martina za zajęcie 6. miejsca w „niewygodnym” Grand Prix Australii.

Deszczowy wyścig na Albert Park potoczył się dla brytyjskiej stajni na dwa skrajne sposoby. Kanadyjczyk wyrównał swój najwyższy wynik z poprzedniego sezonu, zajmując szóstą pozycję, a Fernando Alonso rozbił swój bolid po wyjeździe na tarkę.

- Patrzyli na prognozę pogody i zauważyli, że w innej części toru zaczęło już padać - mówił. - Wezwali mnie do boksów, więc nie miałem z tym wiele wspólnego. Widziałem, jak wszyscy się ślizgają, a na wizjerze miałem coraz więcej kropli, więc chodziło tylko o to, żeby utrzymać się na torze i potem mieć odpowiednie opony w odpowiednim momencie.

Poprzedni artykuł Albon zawdzięcza sukces strategii
Następny artykuł Norris uwierzył

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry