Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Udana zamiana miejsc

Sześciokrotny mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton i siedmiokrotny triumfator MotoGP Valentino Rossi zamienili się swoimi pojazdami na torze w Walencji.

Lewis Hamilton, Valentino Rossi
Lewis Hamilton, Yamaha MotoGP YZR-M1, Valentino Rossi, Mercedes-AMG F1 W08
Lewis Hamilton, Valentino Rossi
Lewis Hamilton, Yamaha MotoGP YZR-M1, Valentino Rossi, Mercedes-AMG F1 W08
Lewis Hamilton, Valentino Rossi
Lewis Hamilton, Valentino Rossi
Lewis Hamilton, Valentino Rossi

Rossi poprowadził Mercedesa W08 z 2017 roku, a Hamilton używał Yamahy YZR-M1 - maszyny, którą The Doctor rywalizował w tegorocznym sezonie MotoGP. Zdjęcia opublikowane przez Monster Energy pokazują również, że obaj zawodnicy jeździli chwilami motocyklami w tym samym czasie.

- Wspaniale jest widzieć legendę taką jak Valentino w [naszym] samochodzie - powiedział Hamilton. - Jestem podekscytowany tym jak go odkrywał. Przypominało mi to mój pierwszy kontakt z bolidem F1.

W odniesieniu do jazdy na Yamasze, Brytyjczyk stwierdził: - Fajnie było być na torze i mieć Valentino obok siebie na takim samym motocyklu.

- Od dawna byłem wielkim fanem Lewisa, a teraz jestem jeszcze większym - zdradził Rossi.

- Mieliśmy fantastyczny dzień, kiedy dwie topowe dyscypliny motorsportu nie tylko się spotkały, ale razem współpracowały.

- Na jeden dzień poczułem się jak kierowca F1. Chciałem żeby ta chwila się nie kończyła. Pojeździłem też YZR-M1 wspólnie z Lewisem. Byłem dumny, gdy zespół podzielił się z nim naszą pasją.

- Z technicznego punktu widzenia Walencja jest trudnym torem, a było wietrznie, więc spodziewałem się, że Lewisowi będzie trudno. Spisywał się jednak świetnie. Miał dobrą pozycję na motocyklu, a przede wszystkim mnóstwo zabawy. To było najważniejsze.

Przy okazji wydarzenia w Walencji jeździec MotoGP poprowadził bolid F1 po raz pierwszy od 2018 roku. Wtedy fabryczni zawodnicy Hondy: Marc Marquez i Dani Pedrosa jeździli samochodem Toro Rosso.

Poprzedni artykuł Leclerc pozytywnie zaskoczony
Następny artykuł Ferrari zdradza datę premiery

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry