Obronił się przed Hondami
Łatwo nie było, ale motocykliści zakończyli zmagania na najdłuższym w 47. Rajdzie Dakar etapie 48H Chrono, który trwał dwa dni.
Po niedzielnej części najdłuższego etapu zawodnicy zostali rozmieszczeni w 5 biwakach od A do E (nikt nie dotarł do obozu F w tym roku) i otrzymali po przybyciu swój pakiet, składający się z namiotu, miejsca do spania, nadmuchiwanego materaca i racji 6 litrów wody (w tym gorącej).
Aby uniknąć problemów z pobudką, ciężarówka organizatora zatrąbiła 3 razy, 30, 20 i 10 minut przed pierwszym startem. Zawodnicy wjeżdżali do strefy startu i ruszali co minutę.
Chcemy poznać Twoją opinię!
Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?
Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.- Zespół Motorsport.com
Więcej o Piotr Furman
Ferrari stawia na silnik
Red Bull nie żałuje
Szefowie zagłosowali
Pamiątkowy asfalt z Suzuki
Leclerc traci cierpliwość
Kartka z kalendarza: Wypadek Michaela Schumachera
Domenicali: Chcemy silnego Ferrari
Pierwsze przymiarki Bottasa
Najnowsze wiadomości
Prime
Mniej wydm, ale więcej kilometrów, czyli Dakar 2026
Smak pierwszego zwycięstwa
Wrażenia z obozu Forda
Biało-czerwony Dakar
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Masz 2 opcje:
- Zostań subskrybentem.
- Wyłącz adblockera.
Czytanie i publikowanie komentarzy