Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
WEC COTA

Buemi przyznaje się do winy

Kierowca Toyoty Sebastien Buemi uważa, że jego zderzenie z Porsche Kevina Estre'a pod koniec wyścigu podczas rundy WEC w Austin wyglądało znaczne gorzej, niż pokazały to kamery.

#6 Porsche Penske Motorsport Porsche 963: Kevin Estre, Andre Lotterer, Laurens Vanthoor, #8 Toyota Gazoo Racing Toyota GR010 - Hybrid: Sebastien Buemi, Brendon Hartley, Ryo Hirakawa

#6 Porsche Penske Motorsport Porsche 963: Kevin Estre, Andre Lotterer, Laurens Vanthoor, #8 Toyota Gazoo Racing Toyota GR010 - Hybrid: Sebastien Buemi, Brendon Hartley, Ryo Hirakawa

Autor zdjęcia: JEP / Motorsport Images

Buemi twierdzi, że kąt kamery, która zrejestrowała incydent na prostej Circuit of The America, „sprawił, że wyglądało to zupełnie inaczej niż to, co czuł w samochodzie”, przyznając jednocześnie, że to on był winny.

- Kiedy zacząłem zjeżdżać do środka, był w moim martwym polu. Wykonałem swój manewr za późno - powiedział Buemi Motorsport.com o incydencie, który zakończył się karą 30 sekund postoju i dwoma punktami karnymi.

Samochód #8 Toyota GR010 HYBRID Le Mans Hypercar zderzył się z fabrycznym Porsche 963 LMDh Penske, ale Buemi kontynuował jazdę w lewo i doszło do drugiego kontaktu, gdy Estre był prawie całkowicie poza torem na płycie postojowej obok muru okalającego tor.

- Wygląda to bardzo źle z mojej strony. Zupełnie jakbym celowo chciał doprowadzić do wypadku, jakbym chciał się z nim rozbić. W samochodzie nie czułem się tak, że chcę celowo  się z kimś zderzyć - powiedział Buemi.

Czytaj również:

Kierowca Toyoty zasugerował również, że do drugiego kontaktu mogło dojść, ponieważ w pewnym momencie incydentu w jego Toyocie doszło do przebicia lewej tylnej opony.

- Nie wiem, kiedy doszło do przebicia, ale zasadniczo starałem się utrzymać samochód na drodze i nie wiem, jak bardzo wpłynęło to na to, co się wydarzyło - powiedział.

Buemi przyznał, że jego obrona szóstej pozycji w przedostatniej godzinie wyścigu była spowodowana trudnościami, z jakimi kierowcy Toyoty musieli się zmierzyć, próbując wyprzedzać w Austin.

Toyota miała za mało paliwa na początku przedostatniej godziny, aby wyprzedzić Porsche, które już się zatrzymało, a zatem miało opony, które już się rozgrzały.

- Nie chciałem być wyprzedzany na okrążeniu wyjazdowym, ponieważ nie chciałem spędzić 32 okrążeń za nim, kiedy byłem pewien, że jesteśmy szybsi - wyjaśnił Buemi.

- Pomimo, że wiesz, że wyprzedzenie jest prawie niemożliwe, czasami motywuje cię do tego, aby upewnić się, że nie stracisz pozycji.

Buemi wziął na siebie winę za incydent i kary, które nastąpiły później, co w połączeniu z czasem straconym na przebicie opony spowodowało, że samochód, który dzielił się z Brendonem Hartleyem i Ryo Hirakawą, spadł na 15. miejsce.

Czytaj również:

- Kiedy popełniasz błąd, musisz pogodzić się z tym, że możesz otrzymać karę - powiedział.

Zasugerował jednak, że w WEC należy zachować spójność w kontrolowaniu standardów jazdy.

Przypomniał tym samym incydent, w którym został uderzony w tył na pierwszym zakręcie w Fuji w zeszłym roku przez kierowcę Ferrari Miguela Molinę.

- Sprawdzałem ten start w zeszłym roku i ta sytuacja nie została rozpatrzona - powiedział. - Chciałbym, aby zweryfikowano spójność kar w WEC.

Buemi powiedział, że wyjaśnił już sprawę z Estre zaraz po wyścigu. Komunikowali się przez SMS-y po wyścigu, a następnie spotkali się przypadkiem w kawiarni rano następnego dnia.

- Zgadzam się, że do pierwszego kontaktu doszło w wyniku błędnej oceny sytuacji, ale do drugiej kolizji nie powinno już dojść i to było złe - powiedział Estre.

Oglądaj: 6 godzin COTA - Podsumowanie wyścigu

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hyundai dołączy do WEC z Genesis
Następny artykuł Ulepszanie Peugeota

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska