Ferrari szuka potwierdzenia

Po przekonującym początku sezonu WEC 2023, Ferrari będzie szukało potwierdzenia swojej formy na kultowym torze Spa-Francorchamps, poczynając od dzisiejszych treningów przed sobotnim wyścigiem sześciogodzinnym.

Świeżo po zdobyciu dwóch miejsc na podium, w dotychczasowych rundach w Sebring i Portimao, włoska formacja liczy na dalsze postępy w kontekście osiągów i niezawodności ich hipersamochodu 499P.

Szczególna charakterystyka toru w Ardenach, areny licznych sukcesów Ferrari, dostarczy wielu ważnych informacji w przededniu najbardziej oczekiwanej rundy mistrzostw - 24h Le Mans.

Z powyższego punktu widzenia 6 Hours of Spa pozwala zespołom rywalizować na mniej nietypowym torze niż na Florydzie i w Portugalii, zwłaszcza jeśli chodzi o trzeci sektor z wyzwaniami zbliżonymi do nitki na której odbywa się francuski klasyk.

Obydwie załogi 499P przybywają na zawody z tymi samymi ambicjami, ale różnymi sytuacjami w klasyfikacjach sezonu.

Antonio Fuoco, Miguel Molina i Nicklas Nielsen (załoga nr 50) zajmuje obecnie drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i będą starali się zachować ciągłość wyników i zbliżyć do Toyoty.

Z kolei Alessandro Pier Guidi, James Calado i Antonio Giovinazzi celują w wyścig bez nieprzewidzianych zdarzeń, które hamowały ich potencjał na początku kampanii.

- Musimy nadal pracować nad sobą, starając się poprawiać wyścig po wyścigu, w celu osiągnięcia jak najlepszych wyników - powiedział Fuoco. - Osobiście bardzo lubię tor w Spa. To wyjątkowy obiekt z wieloma różnicami poziomów. To jedna z najfajniejszych a jednocześnie najbardziej skomplikowanych aren. Nie pozwala na zbyt wiele błędów. Kluczowe będzie zachowanie koncentracji przez cały wyścig.

- Cieszę się, że mogę ścigać się w Spa na torze, który bezsprzecznie jest jednym z moich ulubionych - przekazał Giovinazzi. - W Belgii mieliśmy dwa dni testów z naszym 499P, nawet przy niesprzyjającej pogodzie, zbierając dane, które mogą być bardzo przydatne podczas tego weekendu, w miejscu gdzie tradycyjnie aura może wpływać na wyniki. Myślę, że charakterystyka techniczna drugiego sektora sprawia, że jest najtrudniejszy w kontekście jazdy, tam można zrobić różnicę, zarówno w sensie pozytywnym, jak i negatywnym. 6 godzin będzie wymagało najwyższej koncentracji i nieco więcej szczęścia niż dwie pierwsze rundy.

6 Hours of Spa 2023

27 kwietnia

11:00 Trening 1
15:30 Trening 2

28 kwietnia

10:30 Trening 3
17:00 Q1
17:25 Q2
17:50 Q3

29 kwietnia

12:45 - Wyścig, 6 godzin

Video: Zapowiedź 6 Hours of Spa 2023