Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Villeneuve miał szczęście

Były mistrz świata Formuły 1, Jacques Villeneuve, uważa, że ​​miał szczęście podczas drugiej rundy FIA WEC w Portimao, gdy w jego hipersamochodzie Vanwall zawiodły hamulce.

#4 Floyd Vanwall Racing Team Vanwall Vandervell 680: Tom Dillmann, Esteban Guerrieri, Jacques Villeneuve

Awaria prawej przedniej tarczy hamulcowej w samochodzie zespołu Floyd Vanwall Racing miała miejsce w dziesiątym zakręcie portugalskiego toru Algarve, na nieco ponad godzinę przed końcem wyścigu WEC 6 Hours of Portimao.

Jacques Villeneuve przyznał, że poczuł ulgę, kiedy tego rodzaju awaria jego Hypercara objawiła się w stosunkowo bezpiecznym miejscu na torze.

- Taka sytuacja była z pewnością lepsza w dziesiątym zakręcie niż w pierwszym. Nigdy nie jest miło stracić hamulce, ale prawdopodobnie było to dobre miejsce na taką awarię. Myślałem, że nie powinienem uderzać w barierę zbyt mocno - powiedział Kanadyjczyk.

Samochód ekipy Vanwall Racing wyszedł z wypadku jedynie z lekkimi uszkodzeniami w wyniku zderzenia z barierami tylną częścią nadwozia.

Czytaj również:

Villeneuve ujawnił, że zmagał się z problemem z hamulcami przez cały czas po przejęciu samochodu od swoich partnerów zespołowych.

- Hamulec stawał się coraz "dłuższy" i przez cały przejazd było coraz gorzej. Miałem coraz mniej przednich hamulców i jechałem bokiem w zakrętach. To utrudniało jazdę, a potem [tarcza] po prostu wybuchła - relacjonował Villeneuve.

Prowadzony przez ByKolles zespół Vanwall Racing nie był pewien przyczyny niepowodzenia po wyścigu.

- Jedyne, co możemy wskazać, to problem z hamulcami, ale nie byliśmy jedynymi, którzy mieli dzisiaj tego rodzaju problemy - powiedział Boris Bermes, szef ekipy.

#4 Floyd Vanwall Racing: Tom Dillmann, Esteban Guerrieri, Jacques Villeneuve

#4 Floyd Vanwall Racing: Tom Dillmann, Esteban Guerrieri, Jacques Villeneuve

Photo by: JEP / Motorsport Images

Wyścig FIA WEC w Portimao był drugim przypadkiem, w którym Villeneuve miał kłopoty w samochodzie Vanwalla. Podczas otwierającego sezon wyścigu w Sebring doznał on awarii tylnego zawieszenia, co wynikało z problemów proceduralnych wewnątrz zespołu, jak wyjaśnił właściciel, Colin Kolles.

Villeneuve powiedział, że zespół był rozczarowany, że nie zrobił kroku naprzód w zakresie wyników po trudnych zawodach w Sebring.

- Tor Sebring zawsze miał problemy z wybojami, ale pomyśleliśmy, że powinniśmy być tutaj bardziej konkurencyjni. Ale nie byliśmy tutaj szybcy - podsumował Kanadyjczyk.

Poprzedni artykuł Cadillac nieco bliżej Toyoty
Następny artykuł Jota doczekała się Porsche

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry