Paddon wydał 600 tysięcy dolarów
Hayden Paddon, który w barwach M-Sportu miał zaliczyć Rajd Finlandii i Australii zdradził, że powrót do WRC kosztował go 600 tysięcy dolarów nowozelandzkich.
Nowozelandczyk nie miał jednak szans na walkę na odcinkach specjalnych. Podczas testów przed Rajdem Finlandii na tyle mocno rozbił Fiestę WRC, że nie był w stanie pojawić się na starcie. Szalejące w Australii pożary zmusiły organizatorów do odwołania ostatniej rundy mistrzostw świata.
- Jestem goły. Po raz drugi próbowaliśmy wystartować w rundzie WRC w tym roku i po raz drugi nie staniemy na starcie. To naprawdę niewiarygodne - mówił Paddon dla Velocity News.
Szanse Paddona na starty w przyszłorocznych mistrzostwach świata są bardzo małe, zwłaszcza w obliczu doniesień o wycofaniu się ze startów Citroena: - Potrzebowaliśmy dobrego wyniku w tym roku. Mieliśmy nadzieję, że zrobimy to tutaj. Chcieliśmy pokazać, co możemy osiągnąć i wykorzystać to jako platformę do rozmów z zespołami. Zobaczylibyśmy, jakie mielibyśmy możliwości, ale bez tego będzie bardzo ciężko.
- W tym roku musieliśmy zgromadzić środki w wysokości 600 tysięcy dolarów... Nie jesteśmy w stanie tego kontynuować. Prawdopodobnie to była nasza ostatnia impreza WRC i skończyła się niefortunnie - dodał.
- Teraz wszystko jest przeciwko nam i nie mamy szans. Będziemy koncentrować się na innych projektach w sportach motorowych. Nie możemy myśleć tylko o jednym. Przychodzi w życiu czas, gdy masz szerszy obraz sytuacji, a ostatnie trzy lata był porażką. Wielu kierowców usiadłoby i czekało, aż coś się wydarzy. Powinniśmy osiągnąć znacznie więcej, ale wydaje nam się, że nie dostaliśmy uczciwej szansy. To bardzo frustrujące - zakończył.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.