Spokojna noc ORLEN Team WRT
Inter Europol Competition i ORLEN Team WRT utrzymali prowadzenie w Le Mans, w klasie LMP2
Osiem i pół godziny przed linią mety na prowadzeniu ponownie plasowało się Ferrari nr 51, za nim Toyota Gazoo Racing #8 i Cadillac Racing #2. W klasie LMP2 Inter Europol Competition uciekł Robertowi Kubicy i powiększył przewagę nad trzecim Duqueine Team do blisko dwóch minut. W GTE prowadził Kessel Racing przed Iron Dames i AF Corse.
Po północy doszło do zmiany lidera wyścigu. Alessandro Pier Guidi za kierownicą #51 Ferrari musiał zjechać na bok aby uniknąć kolizji. Niestety utknął w żwirze a Peugeot numer 94 objął prowadzenie.
Kilka minut później doszło do zderzenia Toyoty #7, która zmuszona była wycofać się z wyścigu. W wypadku zamieszanych było wiele samochodów z różnych klas. Od tego momentu rozpoczęła się walka ORLEN Team WRT i Inter Europol Competition o prowadzenie w klasie LMP2.
O godzinie 1:30 doszło do kolizji dwóch prototypów LMP2. Jota nr 28 zderzyła się z Panis Racing numer 65. Chwilę później Daniil Kvyat rozbił swój samochód zespołu Prema. 13 godzin przed końcem Inter Europol Competition #32 miał lekki wypadek, na szczęście auto nie ucierpiało poważnie. W tym samym momencie #94 Peugeot rozbił się na wyjściu z zakrętu. Z problemami zmagało się Ferrari #50 które straciło kilka okrążeń w garażu.
Następny wypadek wydarzył się dopiero dwie godziny później. Kierowca #47 LMP2 Cool Racing stracił panowanie nad samochodem i rozbił go. O 7:15 wyścig zakończył Vanwall. Austriacki zespół miał awarię jednostki napędowej i zmuszony był zatrzymać się.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.