Załogi Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak oraz Yohan Rossel i Alexandre Coria walczyły o zwycięstwo na greckich szutrach. Na mecie rajdu Francuzi mieli w zapasie niespełna 33 s i na rampie cieszyli się z triumfu.

Końcowe badanie kontrolne wykazało jednak niezgodności Citroena C3 Rally2 z homologacją. Przednia rama pomocnicza okazała się zbyt ciężka. Waga wskazała 12950 gramów, a masa tego elementu powinna wynosić 12245 gramów z tolerancją +5/-2 procent. Załogę Rossel/Coria wykluczono z wyników, a zwycięzcami ogłoszono Kajetanowicza i Szczepaniaka.

Dokładnie ta sama rama (numer 99) zamontowana była w Citroenie Rossela podczas Rajdu Sardynii. Wtedy również wykryto niezgodność, jednak ważenie przeprowadzone przez FIA wykazało, że masa mieściła się w zakresie tolerancji. I prawdopodobnie na tym opierają swoją apelację Rossel oraz stajnia Sainteloc Racing, przygotowująca auto 26-latkowi.

Według informacji posiadanych przez Motorsport.com przesłuchanie w sprawie Rossela przed Międzynarodowym Sądem Arbitrażowym FIA odbędzie się dopiero 9 listopada. Oznacza to, że werdykt zapadnie tuż przed lub nawet po Rally Monza, który kończyć będzie sezon (19-21 listopada).

W aktualnej tabeli WRC 3 prowadzą Rossel i Coria. Francuzi zaliczyli jednak już sześć startów. Mają na koncie trzy zwycięstwa, jedno drugie i jedno trzecie miejsce oraz dyskwalifikację z Rajdu Akropolu. Duet Lotos Rally Team traci do rywali piętnaście oczek, ale ma jeden występ mniej. Polacy wygrali w Chorwacji, Portugalii oraz Grecji, zajęli drugie miejsce w Estonii i ósme na Sardynii.

Kajetanowicz i Szczepaniak wystąpią zarówno w Rajdzie Katalonii, jak i rundzie we Włoszech. Rossel i Coria zapowiadali występ w hiszpańskiej odsłonie czempionatu.

Do końcowej klasyfikacji zaliczanych jest pięć najlepszych wyników z siedmiu startów.

Yohan Rossel, Alexandre Coria, Citroen C3 Rally2

Photo by: Tomasz Kaliński