Dąbrowski znów szybki
Jose Ignacio Cornejo wygrał siódmy etap Dakaru. Rywalizacja motocyklistów o zwycięstwo w tegorocznej edycji rajdu staje się coraz bardziej zacięta. Mocne tempo znów pokazał Konrad Dąbrowski.
Po dniu przerwy, który zawodnicy wykorzystali na naładowanie baterii, obowiązki medialne, działania promocyjne, a mechanicy na reanimację maszyn, rywalizacja w Rajdzie Dakar została wznowiona. W niedzielę do pokonania był siódmy etap, składający się z 483 kilometrów odcinka specjalnego i kolejnych 390 kilometrów dojazdówki. Skierowano się ze stolicy Arabii Saudyjskiej do Al-Duwadimi.
Jose Ignacio Cornejo, reprezentant fabrycznej stajni Hondy, pokonał dziś o pół minuty Kevina Benavidesa z KTM’a, a o ponad trzy minuty jego brata Luciano, zasiadającego na Husqvarnie. To już nie pierwszy raz w tym roku, kiedy w stawce RallyGP na etapowym podium znalazło się trzech różnych producentów.
Cornejo, który ruszał do odcinka jako dziewiąty w kolejności, pojawiał się na czele tabeli na większości międzyczasów. Kevin i Luciano Benavides także trzymali równe tempo i niezmiennie deptali po piętach Chilijczykowi na całym dystansie.
AKTUALIZACJA: Niedługo po zakończeniu etapu do wyniku Kevina dopisano trzyminutową karę, co zepchnęło go w rezultatach na trzecią pozycję, za Luciano.
Dalej w wynikach znaleźli się Ross Branch (+6.36) i Ricky Brabec (+7.26), który podobnie jak rywal ze stajni Hero przesunął się w górę klasyfikacji w końcowej sekcji etapu.
Dziesiątkę skompletowali: Daniel Sanders (+9.17), Stefan Svitko (+10.17), Toby Price (+11.26), Adrien Van Beveren (+12.44) i Martin Michek (+16.23).
Świetnie pojechał znów Konrad Dąbrowski. Polak przez cały dystans na poszczególnych punktach meldował się w okolicach pierwszej dziesiątki motocyklowej generarki. Ostatecznie reprezentant Duust Rally Team zajął trzynaste miejsce, był wolniejszy od Cornejo o nieco ponad dwadzieścia minut.
Dąbrowski ponownie stanął na etapowym podium w stawce Rally2. Szybciej od niego pojechali tylko Mathieu Doveze i Romain Dumontier. Trójkę dzieliły trzy minuty i dziewięć sekund. Bartłomiej Tabin finiszował na 51 miejscu.
Ricky Brabec utrzymał prowadzenie w rajdzie, ale jego przewaga nad Branchem stopniała do zaledwie sekundy. Trójkę kompletuje Cornejo. Do lidera, kolegi z Hondy, zbliżył się na 6.48. Van Beveren spadł na czwarte miejsce (+14.39).
W Rally2 Jean-Loup Lepan wyprzedza Romaina Dumontiera o 1.31. Dąbrowski ma dużą stratę ze względu na problemy techniczne, które dotknęły go w pierwszym tygodniu rajdu.
W kategorii quadów zapowiadało się na zwycięstwo etapowe Manuela Andujara, ale piętnaście karnych minut dopisanych do jego rezultatu sprawiło, że to Alexande Giroud był zwycięzcą dnia. Andujar pozostaje liderem a Giroud ustępuje mu o 6.20. Wycofał się Marcelo Medeiros. Brazylijczyk, który narzucił najlepsze tempo na początku oesu, rozbił się na 165 kilometrze. Doznał niezbyt poważnego urazu klatki piersiowej, ale to wystarczyło, aby wykluczyć go z dalszego udziału w zawodach.
WYNIKI - Etap 7, Motocykle
1. José Ignacio Cornejo (Honda CRF450 Rally)
2. Luciano Benavides (Husqvarna 450 Rally Factory Replica) +3.12
3. Kevin Benavides (KTM 450 Rally Factory Replica) +3.32
4. Ross Branch (Hero 450 Rally) +6.36
5. Ricky Brabec (Honda CRF450 Rally) +7.26
6. Daniel Sanders (Gas Gas 450 Rally Factory Replica) +9.17
7. Štefan Svitko (KTM 450 Rally Factory Replica) +10.17
8. Toby Price (KTM 450 Rally Factory Replica) +11.26
9. Adrien Van Beveren (Honda CRF450 Rally) +12.44
10.Martin Michek (KTM 450 Rally Replica) +16.23
13.Konrad Dabrowski (KTM 450 Rally Replica) +20.51
67.Bartłomiej Tabin (Husqvarna 450 Rally Replica) +2:16.16
Po 7 etapie: 1.Brabec, 2.Branch +1s, 3.Cornejo +6.48, 4.van Beveren +14.39, 5.K.Benavides +24.39, 6.Price +27.0, 7.Sanders +31.0, 8.L.Benavides +43.12, 9.Svitko +1:10.33, 10.Michek +1:43.21
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.