Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Bearman nie może spocząć na laurach

Zdaniem Nico Hulkenberga jeśli Oliver Bearman nie będzie prezentował wysokiej formy w Formule 2, jego udany debiut w Formule 1 szybko zostanie zapomniany.

Oliver Bearman, Scuderia Ferrari

Bearman nieoczekiwanie wskoczył do Ferrari w trakcie wyścigowego weekendu w Arabii Saudyjskiej. Wszystko za sprawą zapalenia wyrostka robaczkowego u Carlosa Sainza, które sprawiło, że zamiast na tor, Hiszpan musiał się udać na stół operacyjny. Począwszy od trzeciego treningu jego SF-24 przejął właśnie Bearman. 18-latek uzyskał jedenasty czas w kwalifikacjach, a wyścig zakończył na siódmej pozycji.

W zgodnej opinii obserwatorów Bearman  w pełni wykorzystał otrzymaną od losu szansę. Z kolei Hulkenberg uważa, że Brytyjczyk musi teraz zachować formę w F2, a nie myśleć o awansie na najwyższy szczebel wyścigowej drabinki.

- Myślę, że jest jeszcze wcześnie, zdecydowanie za wcześnie, aby to mówić - przyznał Hulkenberg, pytany czy w obliczu potencjalnego awansu Bearmana czuje, że walczy o jedno pozostałe miejsce Haasie. - Uważam, że on przede wszystkim ma swoją robotę do wykonania w F2.

- Jeśli tam nie będzie się dobrze spisywał, o wyścigu w Dżuddzie wszyscy zapomną w ciągu dwóch dni. Sami wiecie, jak działa ten biznes. Wydaje mi się więc, że teraz ciąży na nim presja, aby odpowiednio pokazać się w F2.

Czytaj również:

Sugestię, że dla młodego kierowcy ważniejsze może być wykorzystanie takiej okazji, jaką otrzymał Bearman, popularny „Hulk” skomentował następująco.

- Tak, oczywiście. Jeśli dostałeś szansę [w F1], musisz ją wykorzystać. I on w Dżuddzie zrobił to w 100 procentach. Jednak jest też juniorem Ferrari, więc jeśli nadal będzie spisywał się solidnie w F2, w końcu przyjdzie jego kolej.

Pomimo licznych pochwał pod adresem Bearmana, Hulkenberg zauważył, że w udanym debiucie pomogła Brytyjczykowi dobra forma samochodu Ferrari.

- Koniec końców, jechał drugim najszybszym samochodem. Widać, jaką to różnicę robi i jak to jest wartościowe. Być może dla nas wszystkich w środku stawki nie jest to takie oczywiste, ale tak właśnie jest.

Bearman przybył do Melbourne z myślą o rywalizacji w F2. Jeśli jednak Sainz zrezygnuje w ostatniej chwili z udziału weekendzie F1, ponownie zastąpi go młody Brytyjczyk.

Czytaj również:

Polecane video:

Oglądaj: Wzmocnienie struktur zespołu F1 Mercedesa

Poprzedni artykuł Zadanie dla Ricciardo
Następny artykuł Haas przyjmuje krytykę, lecz nie oskarżenia

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry