Bottas: Byłem jak Robot
Valtteri Bottas przyznał, iż w przeszłości czuł się jak robot, ale cieszy się, że udało mu się wyjść z tego stanu.
Valtteri Bottas, Stake F1 Team Kick Sauber
Chociaż liczba wolnych miejsc na sezon 2025 Formuły 1 zmniejszyła się do zaledwie trzech, fiński kierowca jest spokojny o swoją przyszłość w F1. Obecnie zajmuje 21. miejsce w klasyfikacji kierowców, co dodatkowo komplikuje jego sytuację, chociaż jak sam zauważył ze spokojem, „to nie jest jego pierwsze rodeo”.
Bottas przez pierwsze cztery sezony w Formule 1 ścigał się z Williamsem. Jego przejście do Mercedesa było nagłe i zaskakujące, ze względu na decyzję Nico Rosberga o zakończeniu kariery po zdobyciu mistrzostwa świata w 2016 roku. Srebrne Strzały opuścił wraz z końcem sezonu 2021.
- Oczywiście każdy jest inny - mówił, wspominając swój udział w humorystycznej reklamie Ubera. - Ja znalazłem rozwiązanie, pozwalające mi robić z siebie jaja i nie brać pewnych rzeczy zbyt serio. Rzecz jasna wyścigi zawsze będę traktował poważnie, ale ostatecznie wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Uważam, że ważne jest, aby czerpać fan z wielu rzeczy, zwłaszcza z siebie.
- Znalazłem się już w takiej sytuacji. W przeszłości byłem jak robot, ale cieszę się, że udało mi się z tego wyjść. Myślę, że to dojrzałość i doświadczenie, trochę czasu zajęło mi uświadomienie sobie i zrozumienie, kim naprawdę jestem - podkreślił.
- Wielokrotnie byłem w takiej sytuacji w swojej karierze [oczekując na nowy kontrakt], więc to dla mnie nic nowego - dodał. - Oczywiście, czasami może to być stresujące, ale sposób, w jaki sobie z tym radzę, jest dla mnie aktualnie ekscytujący i nie jest zbyt stresujący. To nie moje pierwsze rodeo.
Valtteri Bottas, Stake F1 Team Kick Sauber
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Po odejściu z Mercedesa, Bottasa czekał ogromny spadek wyników. Z niemiecką stajnią przez większość weekendów stawał na podium, z Sauberem jest to nieosiągalne. Na początku Alfa Romeo trzymała się blisko czołówki, jednak z czasem osiągi bolidu zaczęły wyraźnie spadać, aż dosięgły dna.
- Nie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z tego, jak wyglądał sezon do tej pory - kontynuował. - Nie zdobyliśmy żadnego punktu, co nie było celem, ale z mojej strony wiem, że nie zmarnowałem ku temu żadnej okazji.
- Czuję się dobrze w samochodzie, zarówno w kwalifikacjach, jak i wyścigu. Staram się jak najlepiej wykorzystywać sytuacje, co niestety nie jest jednak zbyt widoczne. To dla nas trudna jazda. Na pewno nie udało nam się zrealizować celów - zaznaczył.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.