Hamilton ma mieszane uczucia

Lewis Hamilton przyznaje, że brak możliwości testowania bolidu Ferrari podczas testów posezonowych w Abu Zabi utrudni mu start w przyszłym roku.

Siedmiokrotny mistrz świata F1 przenosi się z Mercedesa do Ferrari od początku przyszłego sezonu, po tym jak, na początku obecnego roku uzgodnił warunki umowy ze słynnym zespołem z Maranello, w którym mistrzostwa zdobywali tacy zawodnicy jak Michael Schumacher czy Kimi Raikkonen.

Aby pomóc mu w aklimatyzacji, szef Ferrari Fred Vaseur zapytał o możliwość zatrzymania Hamiltona na jeden dzień podczas posezonowych testów w Abu Zabi, które odbędą się w tygodniu po finale sezonu F1.

Jednak w związku z tym, że Mercedes planuje serię imprez pożegnalnych dla Hamiltona w grudniu - w tym imprezę Petronas w Malezji w dniu testów - Ferrari zostało poinformowane, że Brytyjczyk nie będzie mógł wziąć udziału w testach.

Chociaż oznacza to, że Hamilton straci pierwszą okazję, aby przyzwyczaić się do nowego kokpitu i kierownicy oraz uzyskać nieznane dotychczas wrażenia z prowadzenia samochodu Ferrari, sam przyznaje, że nie był zbyt chętny na debiut za kierownicą Ferrari już na torze Yas Marina.

- Wiem, że Fred chciał, abym przejął bolid podczas testów w Abu Zabi. Jeśli chodzi o mnie, to miałem mieszane uczucia.

- Jazda czerwonym bolidem po raz pierwszy w Abu Zabi mnie nie ekscytuje. W idealnym scenariuszu będę mógł nim jeździć bez zbędnej otoczki i wykonać pierwsze wdrożenie w przyszłym roku.

- Kiedy poruszyłem ten temat, oczywiście z Toto [Wolffem], mieli już zaplanowane, że muszę pojechać i zobaczyć się z niektórymi sponsorami i pożegnać się. Nie sądzę więc, aby kiedykolwiek udział w tych testach był możliwy, nawet gdybym o to poprosił, ponieważ mam kontrakt z zespołem do 31 grudnia i to nie byłoby w porządku.

- Dzień testowy w Abu Zabi nie jest czymś, co chciałbym zrobić. Powiedziałem to już wcześniej Fredowi.

- Czy czegoś mi będzie brakowało? Na pewno. Zdecydowanie opóźni to proces wdrażania i utrudni początek roku, ale zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby zaadaptować się wspólnie jak najszybciej.

Jak ujawnił Motorsport.com, Ferrari planuje dać Hamiltonowi pierwsze jazdy w poprzednich konstrukcjach Ferrari, czyli bolidach z 2022 oraz 2023 roku.

Prawdopodobnie odbędzie się to w Fiorano w styczniu, przed pierwszą turą testów przedsezonowych, które rozpoczną się w lutym przyszłego roku.

Vasseur uważa, że kilka dni jazdy w starym samochodzie, w połączeniu z testami w Bahrajnie, będzie więcej niż wystarczające, aby odpowiednio zaadaptować Hamiltona w bolidzie Ferrari.

- Nie jestem pewien, czy potrzebuje on wielu godzin aklimatyzacji - powiedział niedawno Vasseur w wywiadzie dla Motorsport.com.

- Jest wystarczająco doświadczony, by być szybkim już od pierwszego dnia, a przynajmniej bardzo szybko powinien się zaadaptować. Będziemy mieli jeden lub dwa dni TPC (testowanie bolidów starszych niż 2 lata), plus test w Bahrajnie i to powinno wystarczyć - zakończył swoją wypowiedź szef Ferrari.