Leclerc sfrustrowany kolejnymi błędami
Charles Leclerc powiedział, że zespół Ferrari „nie może sobie pozwolić na popełnianie takich błędów” po tym, jak nie udało mu się wyjść z Q2 w Kanadzie.
Leclerc poprosił o miękkie opony na swoim okrążeniu wyjazdowym na początku sesji Q2, ale zespół Ferrari odrzucił jego prośbę. Zanim dokonano zmiany, okno na poprawę czasów zaczynało się zamykać, a Monakijczyk pozostał na 11. miejscu.
Alex Albon był jedynym kierowcą, który rozpoczął Q2 na oponach na suchą nawierzchnię i osiągnął najlepszy czas na zakończenie sesji.
- Prosiłem o slicki na okrążeniu wyjazdowym, warunki na to pozwalały. Alex tego dokonał, wyjechał szybciej od pozostałych i to był oczywiście dobry wybór - powiedział Leclerc, zapytany przez Motorsport.com, czy za późno przeszedł na slicki.
- Myślę, że za bardzo utrudniamy sobie życie. Miałem jasną opinię, a postanowiliśmy zrobić coś innego. Jestem więc sfrustrowany. Inni kierowcy zastosowali tę samą strategię co my i przeszli przez Q2, ale to poleganie na drobnych szczegółach, zamiast na łatwym przejściu Q2. Kiedy tor jest suchy, potrzebujesz slicków - dodał Leclerc.
Zapytany, czy mógł zrobić coś więcej, aby przekonać zespół do wypuszczenia go na tor na ogumieniu na suchą nawierzchnię, Leclerc powiedział:
- Myślę, że tym razem nie było jaśniejszego sposobu wyrażenia siebie. Ale porozmawiam wewnętrznie z zespołem i spróbuję zrozumieć, co możemy zrobić, ponieważ to oczywiście nie pierwszy raz, kiedy w takich sytuacjach jesteśmy trochę po złej stronie. Nie chcę tego zbytnio komentować, ale musimy być lepsi. Nie możemy sobie pozwolić na ponowne popełnianie tych błędów - przyznał Monakijczyk.
Kierowca Ferrari podkreślił, że to nie była kwestia tego, czy zespół śledził postępy Alexa Albona na slickach, ponieważ on sam był przekonany, że jest wystarczająco sucho.
- Jasno wyraziłem swoją opinię. Nic więcej nie mogłem zrobić. Nie miałem pojęcia, co Alex robi pod względem czasów okrążeń na slickach. Może brakuje mu pięciu sekund, a ja o tym nie wiem, ale miałem jednoznaczną opinię. Oczywiście okazało się, że Alex był szybki - dodał Leclerc.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.