Ricciardo czuje się, jakby nigdy nie opuścił F1
Daniel Ricciardo na dobre powrócił do stawki F1. Podczas pierwszego treningu nie zdołał przejechać ani jednego okrążenia ze względu na mokre warunki na torze, ale już w drugiej piątkowej sesji zdołał przejechać pełny program treningowy.
Daniel Ricciardo powiedział, że czuł się tak, jakby nigdy nie opuścił Formuły 1, ponieważ wrócił do akcji z solidnym występem w piątkowych treningach przed Grand Prix Węgier.
Chociaż Ricciardo był jednym z wielu kierowców, którzy nie ukończyli żadnego pomiarowego okrążenia podczas pierwszej sesji treningowej przerwanej deszczem, zakończył popołudniowy drugi trening na 14. miejscu w tabeli czasów, mniej niż pół sekundy za kolegą z zespołu Yukim Tsunodą.
Ricciardo zaraz po tym, jak wysiadł z samochodu czuł, że wciąż jest dużo miejsca na ulepszenia, ale nie ma większego powodu do niepokoju po jego pierwszym zetknięciu z samochodem AT04.
- Pozycja prawdopodobnie nie jest w tej chwili zbyt istotna – powiedział. - Myślę, że dzisiaj bardziej chodziło o to, aby poczuć, gdzie jestem z samochodem. I wszystko wydawało się całkiem znajome.
- Myślę, że oczywiście jest dużo uwagi z zewnątrz. Ale kiedy założyłem kask i wsiadłem do samochodu, poczułem się tak, jakbym nigdy tak naprawdę nie odszedł. Więc to było miłe.
Ricciardo wierzy, że pewne ulepszenia w ustawieniach jego samochodu mogą pomóc w uzyskaniu solidnych wyników w kwalifikacjach.
- Myślę, że jest trochę więcej do wyciśnięcia ze mnie. I na pewno jest już kilka rzeczy, które wyczuwam w samochodzie, nad którymi możemy popracować. W związku z tym jestem dość optymistyczny. Wyglądało na to, że Yuki również miał całkiem dobry dzień. Więc tak, myślę, że jeśli połączymy te wszystkie rzeczy razem, możemy mieć jutro udany dzień.
Jednym z obszarów, w których Ricciardo wierzy, że może zyskać, jest lepsze zrozumienie kompletów miękkich opon. Podczas dzisiejszej drugiej sesji treningowej miał problem ze złożeniem optymalnego okrążenia.
- Myślę, że pierwszy przejazd na pośredniej mieszance nie był taki zły – powiedział. - Pracujemy nad tym. Potem miałem przejazd na miękkiej mieszance na których wciąż uczę się składania optymalnych okrążeń. Ogólnie myślę, że dobrze się dziś czułem w samochodzie. Są rzeczy, nad którymi muszę popracować, o które się nie martwię. A potem kilka rzeczy w samochodzie, które możemy nadal ulepszać - zakończył Australijczyk.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.