Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Szalony piątek Bearmana

Ollie Bearman, który zaliczył wczoraj debiut w F1, opowiedział po piątkowych kwalifikacjach o szalonym piątku, którego doświadczył po decyzji o zastąpieniu chorego Carlosa Sainza.

Kamil Domagalski
Edytowano:
Oliver Bearman, Scuderia Ferrari

Brytyjczyk, który jeszcze w czwartkowy wieczór cieszył się ze zdobytego pole position do wyścigu głównego F2 wraz ze swoim zespołem Prema, w piątkowy poranek został rzucony na głęboką wodę.

Okazało się, że czwartkowe bóle brzucha u Sainza okazały się czymś poważniejszym. Zrobiono diagnozę u Hiszpana podczas której wyszło, że ma zapalenie wyrostka robaczkowego, które nadaje się do operacji chirurgicznej, w związku z czym nie może wziąć udziału w dalszej części weekendu.

Zespół Ferrari został postawiony w trudnej sytuacji. Jedynym lekarstwem na niedyspozycję Sainza było zastąpienie go dostępnym w Dżuddzie Bearmanem, który jechał aktualnie swój weekend w F2.

Na taki krok zdecydował się włoski zespół, o czym opowiedział po swoich pierwszych kwalifikacjach w F1 młody Brytyjczyk.

- Obudziłem się w piątek rano w pełni przygotowany do wyścigu sprinterskiego F2, do którego miałem startować z 10 pozycji. Wtedy dostałem późny telefon, zaledwie kilka godzin przed trzecim treningiem, że pojadę resztę weekendu w bolidzie Ferrari.

- Oczywiście nie są to okoliczności, w których chciałbym zadebiutować w F1 i życzę Carlosowi jak najszybszego powrotu do zdrowia. Niemniej, jest to dla mnie fantastyczna okazja do pokazania się.

- Szczerze mówiąc nie miałem dużo czasu na denerwowanie się i rozmyślanie o tym co się dzieje, ponieważ było zbyt późno a ja musiałem skupić się wyłącznie na znalezieniu tempa oraz nadrobienie straconego czasu. Być może brak czasu na nerwy był dla mnie pomocny.

Przeczytaj również:

Junior Ferrari następnie podjął temat F2 oraz tego, czy żałuje straconej okazji na zdobycie dużej ilości punktów w ten weekend. Przypominamy, że Brytyjczyk miał startować do sobotniego wyścigu głównego F2 z pole position.

- Celem F2 jest dostanie się do F1, prawda? Ja dostałem tę szansę. Nie ma mowy, żebym z niej zrezygnował. Jeśli zaliczę dobry weekend w F1, będzie to o wiele bardziej widoczne niż wygranie wyścigu i zdobycie pole position w F2. W F2 wykonałem połowę pracy. Zdobyłem pole position. Mam nadzieję, że jutro uda mi się przywieźć punkty w wyścigu F1 i pokazać, na co mnie stać.

Bearman zajął wczoraj podczas kwalifikacji 11 pozycję, co zostało przez świat F1 przyjęte jako bardzo dobry wynik tym bardziej, że kierowca Ferrari ominął sesję Q3 będąc wolniejszym o zaledwie 0,036s od siedmiokrotnego mistrza świata F1, Lewisa Hamiltona.

- Myślę, że główną stratą czasu na ostatnim okrążeniu było to, że przejechałem na tych oponach już dwa okrążenia. Moje pierwsze okrążenie było trochę nieudane w trzecim sektorze, straciłem tam sporo czasu. Opony nie były w najlepszym oknie pracy podczas drugiego okrążenia i to był mój błąd. Czułem, że drugie okrążenie było całkiem przyzwoite, ale różnice tutaj są niewielkie.

- Myślę, że przed jutrzejszym wyścigiem będę spał dobrze, przede wszystkim dlatego, że jutro czeka mnie maraton. To będzie zdecydowanie mój najdłuższy wyścig w życiu. Zobaczymy, jak mi pójdzie, ale oczywiście jest wiele rzeczy do przeanalizowania.

- Analiza, zwłaszcza dłuższych przejazdów z trzeciego treningu, które wykonałem, a także rzeczy takie jak starty, pitstopy, procedury, nad którymi nie miałem czasu popracować. To będzie pracowita noc dla mnie.

- Jutro moim celem będzie cierpliwość. Postaram się nie popełniać błędów, budować tempo oraz dojechać do mety. Dzięki temu zbuduję w sobie doświadczenie, które mam nadzieję przyniesie punkty na koniec wyścigu.

Oliver Bearman, Ferrari SF-24

Oliver Bearman, Ferrari SF-24

Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images

Przeczytaj również:
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Verstappen murem za Marko
Następny artykuł Toto Wolff składa ofertę Marko

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry