Tsunoda ukarany za przeklinanie

Pod koniec Q1 na torze Red Bull Ring Tsunoda został wyprzedzony w pit lane przez Zhou Guanyu z Saubera i zareagował agresywnymi słowami w jego stronę stwierdzając przez swoje radio zespołowe, że "Ci ludzie są k***a niedorozwinięci"

Uwagi te zostały zgłoszone do sędziów FIA, którzy nałożyli na Tsunodę grzywnę w wysokości 40 000 euro za naruszenie Międzynarodowego Kodeksu Sportowego. Połowa grzywny zostanie zawieszona na resztę 2024 roku, pod warunkiem, że nie dojdzie do kolejnych podobnych wykroczeń ze strony Japończyka.

W werdykcie sędziowie stwierdzili, że Tsunoda przeprosił podczas przesłuchania i powiedział, że nie do końca zdawał sobie sprawę, że jego język był niewłaściwy, ale sędziowie stanowczo trzymali się swojego zdania, że kierowca RB naruszył kodeks.

W swoim werdykcie stewardzi napisali: „Podczas Q1, gdy samochód z numerem 22 stał w kolejce pasie przejazdu w pit lane, a inny samochód wmieszał się przed nim, usłyszano, jak kierowca wygłaszał oświadczenie przez radio zespołowe używając obraźliwego języka.”

„Podczas przesłuchania kierowca przepraszał za swoje zachowanie i wyjaśnił, że ponieważ angielski nie jest jego ojczystym językiem, nie był świadomy znaczenia użytych słów w języku angielskim aż do zakończenia sesji.”

„Powiedział, że był przerażony, kiedy się o tym dowiedział. Twierdził, że jego rozumienie słów było inne, ale przyznał, że nie należy tego traktować jako usprawiedliwienia jego postępowania.”

„Sędziowie doceniają szczerość kierowcy, ale podkreślają fakt, że użyte słowa są obraźliwe i całkowicie niedopuszczalne.”

„Użycie takich słów na platformie dostępnej publicznie stanowiło wykroczenie w rozumieniu artykułu 20 Międzynarodowego Kodeksu Sportowego.”

Ponieważ Tsunoda był szczery i przeprosił oraz zaoferował publiczne przeprosiny, sędziowie postanowili połowę przyznanej grzywny zawiesić do końca obecnego sezonu.

„Biorąc pod uwagę okoliczności, sędziowie stwierdzili, że za wykroczenie powinna zostać przyznana surowa grzywna, ale wzięli również pod uwagę prawdziwą skruchę kierowcy i jego ofertę publicznych przeprosin i z tego powodu zdecydowali się zawiesić część nałożonej grzywny.”