Breen może „cisnąć”

Craig Breen dostał na Rajd Finlandii jedno zadanie - cisnąć i włączyć się do walki o zwycięstwo.

Craig Breen, Paul Nagle, M-Sport Ford World Rally Team Ford Puma Rally1

Breen po raz pierwszy w karierze otrzymał szansę zaliczenia pełnego programu w światowym czempionacie. Rozpoczął od trzeciego miejsca na inaugurację w Monte Carlo. Od tamtej pory tylko raz zawitał na podium - w czerwcowym Rajdzie Sardynii.

Irlandczyk uważany jest za specjalistę od szybkich dróg o luźnej nawierzchni. Jednak w Szwecji i Estonii popełniał błędy, wykluczające go z walki o czołowe pozycje. Szansę na rehabilitację Breen będzie miał już za kilka dni, a do szybkiej jazdy po fińskich szutrach zachęca go Richard Millener - szef M-Sport Ford World Rally Team.

- Craig spadł teraz na szóstą pozycję w mistrzostwach i osobiście uważam, że pora zrobić trochę szumu - cytuje Millenera oficjalny serwis WRC. - Nie był to najłatwiejszy start sezonu i nie za każdym razem była to jego wina.

- Chciałbym, żeby Craig się przełamał i chciałbym zobaczyć, co jest w stanie zrobić w Finlandii. Włączenie się do walki o zwycięstwo to kwestia ułamków sekundy. Widzieliśmy to już wielokrotnie, ostatnio pomiędzy Kalle i Elfynem w Estonii.

- Otrzymaliśmy od kierowców dobre opinie na temat samochodu, więc pod tym względem mamy pewność. Wierzymy też w Craiga. Wiem, jaki jest szybki, zwłaszcza w Finlandii.

Breen jedenaście razy stawał na starcie w Jyvaskyla. Sześć razy jechał autem WRC. W 2016 i 2021 roku zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.

- Finlandia zawsze jest wyjątkowa - przyznał Breen. - To miejsce, w którym zawsze czułem się jak w domu i lubię wyzwanie w postaci szybkich odcinków. Jeśli o mnie chodzi, podejdę do tego rajdu podobnie jak do Estonii. Mam jednak nadzieję, że tym razem ominie nas pech.

- Jak już powiedziałem, znamy Finlandię bardzo dobrze i wiemy, że samochód może być tam konkurencyjny. I zamierzamy to pokazać.

Secto Rally Finland ruszy w najbliższy czwartek. Organizatorzy przygotowali 22 odcinki specjalne.

Czytaj również:

Polecane video:

akcje
komentarze

Toyota chce podkreślić swoją dominację

Hyundai wierzy w swoje załogi

Zaprenumeruj