Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
George Russell, Mercedes

Męczarnie Russella

Po zwycięstwie w ostatnim wyścigu, George Russell tym razem ukończył Grand Prix Austrii dopiero na piątym miejscu z ogromną stratą do rywali.

Po zwycięstwie w Montrealu Mercedes znów nie radził sobie w wyższych temperaturach, a upalna aura na Red Bull Ringu uwypuklił słabości tegorocznej konstrukcji Mercedesa.

Gdy Andrea Kimi Antonelli odpadł z rywalizacji już na pierwszym okrążeniu po kolizji z Maxem Verstappenem, to na barkach Russella spoczęła odpowiedzialność za dowiezienie punktów. Choć na wstępnym etapie wyścigu uporał się z Lewisem Hamiltonem, ostatecznie spadł na piątą pozycję i na mecie tracił ponad pół minuty do swojego byłego zespołowego kolegi.

Poprzedni artykuł Dublet McLarena po intensywnej walce
Następny artykuł Koniec marzeń?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry