Nieudany piątek Mercedesa na Silverstone
Druga sesja treningowa obnażyła problemy zespołu Mercedesa, którego kierowcy mieli problemy z utrzymaniem się na torze. Z dobrej strony natomiast pokazał się Williams, który pozytywnie zaskoczył widzów na torze.
Rozpoczęcie sesji zostało opóźnione o pięć minut, aby tor mógł zostać dokładnie zmieciony po kilku wypadkach, które miały miejsce w sesji kwalifikacyjnej Formuły 2.
Podobnie jak podczas pierwszego piątkowego treningu na czele zameldował się Max Verstappen, który uzyskał czas 1.28,078. Tuż za nim zameldował się Carlos Sainz ze stratą zaledwie 0,022 sekundy do poprzedzającego go Holendra. Na bardzo dobrym, trzecim miejscu ponownie pojawił się Alexander Albon. Jego kolega zespołowy, Logan Sargeant, podczas drugiego treningu zameldował się na piątej pozycji co oznacza, że Williams spisuje się do tej pory zdecydowanie ponad oczekiwania kibiców oraz samego zespołu.
Mercedes natomiast znalazł się z przeciwnej strony. Podczas piątkowych sesji zespół z Brackley nie pokazał się z dobrej strony na torze w Silverstone pomimo, że we wczorajszych zapowiedziach Hamilton sugerował, że cały zespół wraz z poprawkami wprowadzanymi do samochodu zmierza w dobrą stronę. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim treningu George Russell oraz Lewis Hamilton znaleźli się poza pierwszą dziesiątką.
Kierowcy Mercedesa od początku zmagań na torze w Wielkiej Brytanii narzekają na przyczepność. Podczas szybkich przejazdów na miękkich oponach Hamilton wypadł z toru w zakręcie Stowe a Russell narzekał przez radio na samochód. W komunikacie radiowym do zespołu zgłosił, że ma brak przyczepności i ślizga się na torze w każdym zakręcie, co sprawia, że przed zespołem szykuje się długa noc z walką o optymalne ustawienia na resztę weekendu.
Pechowcem podczas drugiej piątkowej sesji okazał się Charles Leclerc jeżdżący dla zespołu Ferrari. Zespół chwilę przed sesją wykrył problem elektryki w bolidzie Monakijczyka i pracował nad jego naprawą, co ostatecznie się nie udało. Włosi mogą być rozczarowani awarią, ponieważ Sainz w drugim samochodzie spisywał się bardzo dobrze, co potwierdził kończąc trening na drugiej pozycji.
Szósty był Lance Stroll z Astona Martina, którego symulacja kwalifikacji została przerwana przez konieczność zjechania do boksu w celu naprawy lewego lusterka.
Następnie na siódmym miejscu uplasował się Nico Hulkenberg, który odnotował znacznie lepszy wynik dla Haasa w porównaniu z jego ostatnim porannym treningiem, kiedy zespół sprawdzał ulepszenia przedniego zawieszenia.
Pierre Gasly zajął ósme miejsce w Alpine, wyprzedzając Oscara Piastriego, a Fernando Alonso dopełnił pierwszą dziesiątkę.
Na sam koniec sesji Nyck De Vries wywołał żółtą flagę na torze. Na dohamowaniu do zakrętu numer 3 w samochodzie Holendra pękła przednia prawa opona, w związku z czym od razu w padoku zaczęły się rozmowy, czy nowe opony Pirelli będą w stanie wytrzymać trudy wyścigu podczas niedzielnych zmagań.
WYNIKI
| Poz. | Kierowca | Nadwozie | Okr. | Czas | Strata |
|---|---|---|---|---|---|
| 1 | |
Red Bull | 27 | 1'28.078 | |
| 2 | |
Ferrari | 29 | 1'28.100 | 0.022 |
| 3 | |
Williams | 30 | 1'28.296 | 0.218 |
| 4 | |
Red Bull | 30 | 1'28.342 | 0.264 |
| 5 | |
Williams | 29 | 1'28.766 | 0.688 |
| 6 | |
Aston Martin | 30 | 1'28.866 | 0.788 |
| 7 | |
Haas | 28 | 1'28.880 | 0.802 |
| 8 | |
Alpine | 27 | 1'28.889 | 0.811 |
| 9 | |
McLaren | 29 | 1'28.926 | 0.848 |
| 10 | |
Aston Martin | 26 | 1'29.134 | 1.056 |
| 11 | |
Alfa Romeo | 28 | 1'29.225 | 1.147 |
| 12 | |
Mercedes | 25 | 1'29.238 | 1.160 |
| 13 | |
Alpine | 24 | 1'29.242 | 1.164 |
| 14 | |
McLaren | 24 | 1'29.260 | 1.182 |
| 15 | |
Mercedes | 24 | 1'29.283 | 1.205 |
| 16 | |
Alfa Romeo | 28 | 1'29.378 | 1.300 |
| 17 | |
Haas | 20 | 1'29.439 | 1.361 |
| 18 | |
AlphaTauri | 25 | 1'29.483 | 1.405 |
| 19 | |
AlphaTauri | 29 | 1'29.571 | 1.493 |
| 20 | |
Ferrari | 0 | ||
| Pełne wyniki | |||||
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.