Sezon Piastriego niczym rollercoaster
Oscar Piastri przyznał, że jego debiutancki sezon w Formule 1 był większym rollercoasterem, niż się spodziewał.
McLaren rozpoczął sezon na samym końcu tabeli. Brytyjski zespół nie mógł odnaleźć formy na początku roku i brakowało mu tempa, niezależnie od warunków i charakterystyki toru. Przełamanie nastąpiło dopiero wraz z poprawkami przygotowanymi przed Grand Prix Austrii. Dzięki nim ekipa awansowała z 10 na 4 miejsce w klasyfikacji generalnej.
Oscar Piastri przed Grand Prix Wielkiej Brytani zdobył tylko 5 oczek. Sezon natomiast zakończył z dorobkiem 97 punktów. Podczas sprintu na Spa po raz pierwszy stanął w Formule 1 na podium. W Japonii przeciął linię mety jako trzeci, dzięki czemu wywalczył pierwszy finisz w top 3 Grand Prix. Niewątpliwie najlepszym weekendem w jego karierze było Grand Prix Kataru. Triumfował w sobotnim sprincie, a następnego dnia stanął na drugim stopniu podium wyścigu.
Australijczyk przez każdą rundę był drugim kierowcą, partnerem Lando Norrisa. To Brytyjczyk otrzymywał kolejne pakiety aktualizacji jako pierwszy i miał więcej czasu na zaznajomienie się z nimi. Co roku przyznawana jest nagroda dla debiutanta roku. Jeśli ktoś może być o nią spokojny, to właśnie Piastri, ponieważ jego rywale zajęli trzy ostatnie miejsca w klasyfikacji generalnej.
- Z całą pewnością to był większy rollercoaster, niż się spodziewałem - wyjaśnił. - Wiedziałem, że będą wzloty i upadki, ale nie aż takie jak na początku i końcu. Naprawdę wiele się nauczyłem. Czuję się, jakbym miał za sobą każdą możliwą sytuację, może z wyjątkiem walki o mistrzostwo.
- To był więc dobry rok pod względem nauki - dodał. - Jako zespół uczymy się ponownie walczyć w czołówce, co jest ekscytujące. To nie jest sytuacja, w której byliśmy przez 10 ostatnich lat. Miło jest znowu prowadzić takie rozmowy i analizować scenariusze.
- Dla mnie jest to naprawdę zaszczyt marzeń, walczyć w czołówce, tak jak na początku mojej kariery - mówił. - Są ludzie, którzy nigdy nie mieli w Formule 1 ku temu okazji. Ja miałem je w 22 rundach. Jestem więc za to bardzo, bardzo wdzięczny. Nie mogę się doczekać kolejnych lat, w których mam nadzieję będzie to bardziej regularne.
Piastri podziękował zespołowi za przygotowanie konkurencyjnego samochodu, podkreślając jednocześnie, że on sam w pełni wykorzystał jego potencjał.
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.