Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Pożyteczny test dla Schumachera

Mick Schumacher uważa, że test w Mercedesie W14 pomoże mu w jeszcze lepszym wykonywaniu obowiązków w symulatorze.

Mick Schumacher, Mercedes F1

Schumacher po rozstaniu z Haasem znalazł zatrudnienie w Mercedesie, otrzymując posadę kierowcy rezerwowego.

Jak dotychczas młody Niemiec pracował tylko w symulatorze, pomagając zespołowi w trakcie wyścigowych weekendów i wydatnie przyczyniając się do udanego występu w Grand Prix Hiszpanii. Lewis Hamilton dojechał drugi, a George Russell trzeci. Obaj chwalili Schumachera, podkreślając, że ten po problematycznym piątku do późnych godzin nocnych starał się znaleźć rozwiązanie.

Czytaj również:

Mercedes pozostał w Barcelonie po zakończeniu wyścigowego weekendu. Zespół pracował dla Pirelli, sprawdzając opony szykowane na 2024 rok, które według aktualnego planu mają nie być dogrzewane kocami. Schumacher przejechał ponad 150 okrążeń.

Sam kierowca nie ma wątpliwości, że test w prawdziwym samochodzie pomoże mu w pracach symulacyjnych.

- To doświadczenie na pewno mi pomoże - przyznał Schumacher. - Lepiej rozumiem teraz, na co zwracać uwagę i nad czym pracować. Dokładnie znam też wszystkie procedury i sposób pracy zespołu na torze. Jest to kluczowy czynnik, gdybym musiał wskoczyć do samochodu podczas wyścigowego weekendu.

Syn siedmiokrotnego mistrza świata zdaje sobie sprawę z różnic między symulatorem i prawdziwym samochodem, jednak podkreślił, że świetna praca Mercedesa pozwoliła uzyskać wartościowe korelacje.

- Różnice między symulatorem a jazdą w realu są oczywiste. I zawsze będą istniały. Technologia nie jest obecnie na poziomie, by odwzorować wszystko w 100 procentach.

- Jednak teraz korelacja była najlepsza, z jaką się do tej pory spotkałem. Symulator mnie przygotował, a zespół spisał się świetnie, aby to wszystko połączyć. Pomogło mi to w zrozumieniu czego oczekiwać. Wyraźnie widać, dlaczego ta ekipa osiem razy była mistrzem świata.

Czytaj również:

Polecane video:

Poprzedni artykuł Ferrari nie poszło na łatwiznę
Następny artykuł Transfer niezwiązany z silnikiem

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry